Hokeiści na trawie poznańskiego Pocztowca, dziś rozpoczynają walkę w 17. turnieju finałowym halowego Klubowego Pucharu Europy. Po zdobyciu dwunastego, tytułu mistrza Polski trener Zbigniew Rachwalski do Niemiec zabrał tych samych zawodników. W opinii szkoleniowca, to obecnie optymalny skład drużyny: – Uważam, że zespół znajduje się w dobrej dyspozycji. Na pewno przydał nam się decydujący mecz o złoty medal ze Startem Gniezno, w którym doskonale bronił bramkarz Mariusz Chyła. Dodam tylko, że w grze w polu byliśmy zdecydowanie lepsi i to mnie cieszy. Myślę, że nasza forma pójdzie jeszcze w górę i w Niemczech powalczymy o główne trofeum – powiedział trener Rachwalski. Pocztowcy na pewno będą jednym z faworytów turnieju w Bad Duerkheim, tym bardziej, że rok temu dotarli do finału PE w Wiedniu, w którym przegrali nieznacznie z Club an der Alster Hamburg 3:5.
Dziś poznaniacy rozegrają dwa mecze grupowe z włoską UHC Adige, potem ze szwajcarskim Rotweiss Wettingen. W sobotę ostatni mecz grupowy z Lille MHC i będzie wiadomo, które miejsce w tabeli zajmą poznaniacy. Od tego zależy z kim ewentualnie zagrają w półfinale. W drugiej grupie eliminacyjnej wystąpią zespoły: Duerkheimer HC (Niemcy), Orient Lyngby (Dania), Arminen Wiedeń (Austria), Menzieshill HC (Szkocja). W niedzielę odbędą się spotkania o poszczególne lokaty w turnieju.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?