MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pocztowiec w złocie

Jacek PAŁUBA
Wielka radość w zespole – Pocztowiec jest mistrzem Polski! Fot. A. Szozda
Wielka radość w zespole – Pocztowiec jest mistrzem Polski! Fot. A. Szozda
Laskarze poznańskiego Pocztowca obronili tytuł mistrza Polski w sezonie 2004/2005. Podobnie jak rok temu w finale pokonali lokalnego rywala – Grunwald.

Laskarze poznańskiego Pocztowca obronili tytuł mistrza Polski w sezonie 2004/2005. Podobnie jak rok temu w finale pokonali lokalnego rywala – Grunwald.

Piątkowe zwycięstwo Pocztowca w rzutach karnych 5-4 w pierwszym pojedynku, dawało tej drużynie psychiczną przewagę przed drugim bojem. Jak się okazało hokeiści trenera Zbigniewa Rachwalskiego w pełni to wykorzystali i w drugim meczu pokonali wojskowych 2:1 (2:1), zdobywając złoty medal. Dla Pocztowca był to dziesiąty tytuł w historii na otwartych boiskach.

Radość w Pocztowcu

Sobotni pojedynek rozpoczął się znakomicie dla Grunwaldu, który już w 2 minucie objął prowadzenie po golu Macieja Jułgi. Strata bramki nie załamała zawodników Pocztowca, którzy zabrali się do odrabiania strat. Pocztowcy osiągnęli przewagę, ale na wyrównanie potrzebowali następnych dwudziestu minut. Wtedy Dariusz Rachwalski znalazł się z piłką na środku półkola strzałowego i nie dał żadnych szans bramkarzowi Grunwaldu Mariuszowi Chyle. Pod koniec pierwszej połowy Pocztowiec wypracował pierwszy krótki róg i właśnie po tym stałym fragmencie gry objął prowadzenie 2:1, a skutecznym egzekutorem okazał się Mirosław Juszczak.

Po przerwie tempo spotkania jeszcze wzrosło. Grunwald ostro nacierał, ale laskarze Pocztowca grali znakomicie w destrukcji. Wojskowi nie poddawali się i ambitnie dążyli do wyrównania. Wykonywali dwa krótkie rogi, ale po drugim z nich Dariusz Rachwalski wyprowadził piłkę z półkola strzałowego i kilkanaście sekund później Pocztowiec mógł się cieszyć ze zwycięstwa.

Nie wytrzymał ciśnienia

Jak zwykle boje Pocztowca z Grunwaldem toczyły się w dość gorącej atmosferze. Tego ciśnienia nie wytrzymał chyba jeden z sędziów Zbigniew Dolata, który pod koniec pierwszej połowy nakazał trenerowi Pocztowca opuścić ławkę rezerwowych. To była kuriozalna decyzja, a sam Dolata zapomniał, że posiada trzy rodzaje kartek (zieloną, żółtą i czerwoną), ale żadnej z nich nie pokazał szkoleniowcowi. Jeżeli w ogóle trener zasłużył na karę, to powinien obejrzeć jeden z kartoników. Incydent nastąpił, ale arbiter nie wspomniał o nim w meczowym protokole.
Tegoroczne boje finałowe stały na bardzo dobrym poziomie. Obie drużyny zaprezentowały efektowną grę i znakomite przygotowanie taktyczne. Pocztowiec okazał się lepszy po raz drugi z kolei i tym samym potwierdził swoją wyższość nad Grunwaldem na otwartych boiskach w ostatnich dwóch latach. Teraz większość zawodników obu zespołów zasłużyła na krótkie urlopy, ale za dwa tygodnie powołani do kadry zawodnicy, rozpoczną przygotowania do mistrzostw Europy, które odbędą się na przełomie sierpnia i września w Lipsku.

Brąz dla Gąsawy

Brązowy medal MP zdobyła ekipa Gąsawy, która dwa razy pokonała Start Gniezno 6:2 i 4:2. W meczu o ostatnie miejsce w I lidze mężczyzn w następnym sezonie, Rogowo pokonało Lipno Stęszew 5:0. Najlepszym strzelcem sezonu okazał się Rafał Grotowski z Pocztowca, który zdobył 40 goli i otrzymał tradycyjną Złotą Laskę redakcji katowickiego Sportu. Wczoraj poznaliśmy też mistrza Polski w rozgrywkach kobiet. Złoty medal zdobył Start Brzeziny po zwycięstwie 3:2 i remisie 1:1 z Polarem Wrocław, a brązowy Pocztowiec po wygranych ze Spartą Gniezno 4:0 i 4:1.

Finał MP Pocztowiec – Grunwald 2:1 (2:1)

0:1 – Maciej Jułga (2), 1:1 – Dariusz Rachwalski (22), 2:1 – Mirosław Juszczak (32-krótki róg).
Pocztowiec: Matuszak, Zb. Juszczak, M. Juszczak, Górny, Małecki, Ł. Wybieralski, D. Rachwalski, K. Rachwalski, K. Wybieralski, Kmieć, P. Mikuła, R. Grotowski, Michniak, Władysiak,, Cichy, Królikowski, trener Zb. Rachwalski;
Grunwald: Chyła, Sychowski, Danelski, Hutek, T. Choczaj, Jułga, Dutkiewicz, Grzeszczak, Gaczkowski, Kluczyński, T. Marcinkowski, Sł. Choczaj, Petrykowski, M. Korcz, Górecki, Człapa, trener J. Jóskowiak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto