Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PODOLANY - Wielki sopel nad Jasielską ważył 40 kilo

Agnieszka Smogulecka
Jacek Siejak z referatu Jeżyce z fragmentem sopla
Jacek Siejak z referatu Jeżyce z fragmentem sopla Straż Miejska
Miał ponad dwa metry długości i czterdzieści kilogramów wagi. Do niedawna wisiał nad ulicą Jasielską. Z przerażeniem spoglądali na niego przechodnie i kierowcy, z dużym zainteresowaniem dzieci. Sopel został strącony przez strażników.

- O wielkim soplu poinformowali mieszkańcy Podolan - mówi Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu. - Lód zagrażał ludziom, na których mógł upaść, a także samochodom, które spadając mógł zniszczyć. Dlatego strażnicy postanowili działać natychmiast. Tonfą strącili sopel. Później, z czystej ciekawości zważyli największe kawałki - zdaniem municypalnych sopel utworzył się przez nieszczelność magistrali ciepłowniczej. Dlatego od razu poinformowali o zajściu Dalkię.

- Tym razem skończyło się szczęśliwie, ale nie zawsze tak jest - mówi Piwecki. - Bryła lodu oderwana od rynny uszkodziła przejeżdżający ulicą Żurawia samochód, a zlodowaciały nawis śnieżny oderwany od rynny budynku przy ulicy Prusa spadł na taksówkę - Piwecki przypomina o konieczności oczyszczania dachów ze śniegu i sopli. Za niedopełnienie obowiązku zarządcy mogą zostać ukarani 500-złotowym mandatem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto