WKołobrzegu koszykarze Stali ograli Kotwicę 89:84. Dziś ten wyczyn chcą powtórzyć na własnym parkiecie.
- To będzie trudny mecz, gdyż obie drużyny potrzebują punktów - mówi Maciej Karwacki, prezes Sportowej Spółki Akcyjnej Ostrów. - Kotwica, aby wydostać się ze strefy spadkowej, a my, by wywalczyć sobie miejsce w czołowej ósemce ligi.
Ostrowianie szczególnie u- ważnie będą musieli pilnować Corneillusa Richadsona, który w ostatnim meczu Kotwicy z Polonią Warszawa zdobył 19 punktów i zaliczył aż siedem asyst. To bardzo szybki zawodnik, który z łatwością potrafi mijać rywali. Sporo pracy czeka pod koszem Michaela Ansleya. Center Stali rywalizował będzie z Blake Hamiltonem, który warszawianom rzucił aż 29 punktów.
Szkoleniowiec Stali nie ukrywa, że trochę obawia się potyczki z Kotwicą. Zdaje sobie sprawę, że jego zespół jest faworytem, ale grający bez obciążeń goście mogą sprawić niemiłą niespodziankę.
Gracze Stali wierzą, że podtrzymają zwycięską passę. Zapewniają walkę od pierwszych do ostatnich minut.
- Wygraliśmy ostatnio z Polpharmą, Polpakiem oraz Astorią i chcemy zdobyć kolejne punkty, aby zbliżyć się do ósemki - mówi Dariusz Parzeński, kapitan Stali.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?