Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwójne morderstwo na Łazarzu: Obrona Arkadiusza N. walczy o niższą karę

Norbert Kowalski
Arkadiusz N. został skazany na dożywocie przez Sąd Okręgowy. Teraz czeka na wyrok Sądu Apelacyjnego
Arkadiusz N. został skazany na dożywocie przez Sąd Okręgowy. Teraz czeka na wyrok Sądu Apelacyjnego Grzegorz Dembiński
Arkadiusz N. zabił swoją matkę i jej znajomą oraz miał próbować zabić swojego brata i bratanka. Ostateczny wyrok w tej sprawie poznamy pod koniec marca tego roku.

Przypomnijmy, że w listopadzie 2017 roku poznański Sąd Okręgowy skazał Arkadiusza N. na dożywocie, uznając go za winnego podwójnego zabójstwa oraz podwójnego usiłowania zabójstwa. Tragedia wydarzyła się w lipcu 2016 roku na ul. Klaudyny Potockiej w Poznaniu.

WIĘCEJ: Arkadiusz N. oskarżony o dwa zabójstwa

Proces mężczyzny ruszył w 2017 roku i bardzo szybko się zakończył. Sam Arkadiusz N. początkowo przyznawał się do zabójstwa obu kobiet i usiłowania zabójstwa brata. Zaprzeczał jednak, że chciał zabić swojego bratanka. Ostatecznie sąd nie uwierzył w jego wyjaśnienia i skazał go zarówno za podwójne zabójstwo, jak i podwójne usiłowanie zabójstwa przy użyciu młotka kamieniarskiego.

Od wyroku odwołała się obrona Arkadiusza N. Mecenas Aleksandra Łuczak przekonywała, że Sąd Okręgowy błędnie ustalił stan faktyczny. Jak twierdziła, Arkadiusz N. nie chciał zabić swojego bratanka. Jednocześnie wnioskowała o uchylenie wyroku i przekazanie go do ponownego rozpatrzenia lub orzeczenie terminowej (a nie dożywotniej) kary więzienia. Jak mówiła, kara łączna w postaci dożywocia jest „surowo rażąca”. Przekonywała również, że oskarżony nie chciał zabić swojego brata.

– Gdyby on naprawdę chciał zabić brata to zrobiłby to jednym ciosem (brat Arkadiusza N. otrzymał dziewięć ciosów – przyp. red.) – mówiła mecenas Aleksandra Łuczak.

CZYTAJ TEŻ: Morderca z Łazarza zabił matkę bo był gnębiony?

Z taką argumentacją nie zgadzała się zarówno prokuratura, jak i pełnomocnik Krzysztofa N., brata Arkadiusza N., który występuje w procesie jako oskarżyciel posiłkowy.

– Krzysztof N. nie zginął tylko dlatego, że udało mu się uciec – nie miał wątpliwości pełnomocnik pokrzywdzonego.

Z uwagi na zawiłość sprawy sąd postanowił odroczyć ogłoszenie wyroku na następnej rozprawie, która odbędzie się pod koniec marca.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Oskarżono kobietę, która miała składać fałszywe zeznania ws. Ewy Tylman. Nakłaniał ją detektyw poszukujący zaginionej

Źródło: TVN24

POLECAMY:

Poznań na gorąco

Gdzie najlepsza pizza, burgery, sushi w Poznaniu?

Wypadki, korki, drogi

Rozrywka

Quizy - sprawdź, czy wiesz

Nowe miejsca w Poznaniu

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto