Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podwyżki cen biletów ZTM to ślepy zaułek?

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
tramwaj, komunikacja miejska
tramwaj, komunikacja miejska Zenon Kubiak
Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania apeluje do Rady Miasta o zrezygnowanie z kolejnej podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej.

Niedawno publikowaliśmy na mmpoznan.pl wnioski z analizy sprzedaży biletów ZTM, dokonanej przez członków stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania. Wynika z niej, że ostatnie podwyżki doprowadziły do spadku sprzedaży biletów sięgającego ponad 20 proc.

Stowarzyszeniu nie podoba się także propozycja zmian cen biletów, przedstawiona przez Zarząd Transportu Miejskiego, która ma wejść w życie w 2014 r. wraz z wprowadzeniem kart PEKA. Przypomnijmy, że dzięki kartom możliwe będzie w Poznaniu płacenie za przejazd tramwajem nawet odległości jednego przystanku, ale same ceny mimo wszystko będą wyższe (najpopularniejsze miesięczna "sieciówka" imienna podrożeje o 8 zł). Zobacz, jak mają się zmienić ceny biletów w 2014 r.

Nowe ceny biletów musi jeszcze zatwierdzić Rada Miasta, co ma nastąpić w trzecim kwartale tego roku, ale stowarzyszenie IdP już teraz apeluje do radnych i prezydenta, aby nie podnosić po raz kolejny cen biletów.

Oto fragmenty listu wystosowanego przez IdP:

"W obliczu propozycji kolejnej podwyżki, która ma wejść w życie od 2014 roku razem z PEKĄ, oraz liczb jakie prezentujemy w raporcie, uprzejmie alarmujemy: to absurd i dobijanie komunikacji. Kolejne straty pasażerów ZTM odbiją się na nas wszystkich – przewidywane wpływy do budżetu będą mniejsze, a w większych korkach będziemy stać wszyscy, zarówno jadąc samochodem jak i autobusem.

Oczywiście, można teraz podjąć argument, że to wszystko wina remontów, a PEKA wprowadzi korzystne taryfy. Można do końca roku nic nie zrobić, powtarzając te słowa jak mantrę i licząc, że samo z siebie wszystko wróci do stanu sprzed podwyżek. Można liczyć, że na wieści o zakończeniu remontów mieszkańcy zrobią <<hurra>> i nawet nie zwrócą uwagi na kolejną podwyżkę. I można też mieć nadzieję, że osoby, które zrezygnowały z komunikacji miejskiej na rzecz innych środków transportu, samoczynnie do niej wrócą. Można. Tylko nie ma najmniejszych podstaw by wierzyć, że tak będzie.

Wprowadzenie podwyżek było błędem. Dane wyraźnie wskazują: nie tędy droga. Jest to ślepy zaułek, który prowadzi do kolejnych cięć kursów i podwyżek cen. Zaułek, w który się trafia patrząc tylko na wpływy z biletów, nie przejmując się portfelem ani dobrem pasażerów i mieszkańców. Można też z niego wyjść, dając wyraźny sygnał – transport publiczny w mieście jest priorytetem. Podjąć konkretne działania tak, by z końcem remontów mieszkańcy otrzymali nową propozycję: transport sprawniejszy i tańszy niż obecnie, który dalej będziemy przyspieszać i promować. Bilet semestralny jest dobrym, pierwszym krokiem - jednak stale jest to krok mały.

Do zagłębiania się w ślepy zaułek wystarczy nic nie robić, zostawić planowane podwyżki i nie martwić się priorytetem dla komunikacji zbiorowej. By z niego wyjść potrzebny jest zarówno spory nakład pracy jak i odważne decyzje. Szanowni Państwo, którą drogę obierzecie?"

Czytaj też:

ITS – dowiesz się, gdzie są korki i za ile minut przyjedzie tramwaj
ZTM wprowadzi bilety semestralne

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto