Po przerwie na mecze reprezentacji rozgrywki wznawia polska ekstraklasa. Swój mecz lechitom przyjdzie zagrać w świąteczny poniedziałek, a ich rywalem będzie ekipa Pogoni Szczecin.
Portowcy fatalnie rozpoczęli rundę wiosenną, zdobywając 1 punkt w czterech spotkaniach. Na dodatek strzelili w nich zaledwie jednego gola i to z rzutu karnego. Słabe wyniki sprawiły, że nowym trenerem szczecinian został Dariusz Wdowczyk, dla którego jest to powrót do piłki po odbyciu kary za korupcję.
Na nadmiar zdobywanych bramek przez swoich zawodników nie może też narzekać Mariusz Rumak.
- W ostatnich dwóch meczach u siebie oddaliśmy 48 strzałów i nie zdobyliśmy ani jednego gola – mówi szkoleniowiec Lecha. - Teraz każde zajęcia kończymy już treningiem strzeleckim.
Kto może przełamać strzelecką niemoc? Spore nadzieje rozbudził Aleksandar Tonew, który w meczu eliminacji Mistrzostw Świata Bułgarii z Maltą popisał się hattrickiem. Z kolei w meczu Polska – San Marino na listę strzelców wpisał się Łukasz Teodorczyk, który w barwach Kolejorza jeszcze nie zdobył bramki.
Zdecydowanym faworytem spotkania jest Kolejorz, który wygrał siedem meczów wyjazdowych z rzędu. Czy Lany Poniedziałek zakończy się zlaniem beniaminka? Początek meczu Pogoń – Lech o godz. 18.30.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?