MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pojzn, tej!: „Nasza” drużyna wygrała grę miejską!

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
latkes, pojzn tej, gra miejska pojzn tej,
latkes, pojzn tej, gra miejska pojzn tej, Zenon Kubiak
75 osób rywalizowało w grze „Pojzn, tej!”. Najlepszy w tropieniu śladów po poznańskich Żydach okazał się zespół, któremu towarzyszył MM Poznań.

Przed rokiem w pierwszej edycji gry Pojzn, tej! Śladami poznańskich Żydów wzięło udział około 150 osób. Wielu uczestników już wtedy apelowało, aby ponownie zorganizować taką grę. I Hufiec Poznań „Siódemka”, organizator zabawy, tę prośbę spełnił. Gra odbyła się w sobotę, ale tak dużej frekwencji jak przed rokiem nie udało się osiągnąć.

- Zgłosiło się 21 zespołów, w sumie około 75 osób – mówi Alicja Podbielska, jedna z organizatorek.

Portal MM Poznań tak jak zwykle przy grach miejskich bywa, tak i tym razem postanowił towarzyszyć na trasie jednej z drużyn. Padło na zespół o nazwie Latkes, który tworzyli dwie Agnieszki, Dominika i Łukasz. Obie Agnieszki znają się ze studiów na ASP i brały już udział w Pojzn, tej przed rokiem, zajmując czwarte miejsce. Łukasz studiuje obecnie z jedną Agnieszką (zwaną „Kurą”), a Dominika to koleżanka drugiej Agi z pracy.
- Właściwie zostałam postawiona przed faktem dokonanym – opowiada Dominika. – Wczoraj po prostu dostałem telefon, że mam przyjść w sobotę na godz. 10 na cmentarz.

Z grubsza rzecz biorąc, gra polegała na odszukiwaniu kolejnych punktów w mieście z ukrytymi notkami o różnych znanych poznańskich Żydach oraz wskazówkami, jak odnaleźć kolejny taki punkt. Wskazówki na ogół miały postać rebusów, których rozwiązanie wymagało pewnej orientacji w Poznaniu i bycia na bieżąco z tym, co się w mieście dzieje. Trzeba było np. skojarzyć, że zdjęcie zamku i rysunek Gargamela z kreskówki o Smerfach to wskazówka nakazująca iść na wzgórze Przemysła.

Czasem trzeba było sporo pogłówkować. Na Starym Rynku jeden z rebusów początkowo rozwiązano jako skrzyżowanie ulicy Zamkowej i Masztalarskiej. Drużyna już się zbierała w tym kierunku, gdy nagle Dominika zauważyła:
- Przecież to nie jest zamek, tylko klasztor, to musi chodzić o ulicę Klasztorną!

To okazało się strzałem w dziesiątkę, a na dodatek wcześniejsze głośne dywagacje o Zamkowej... zmyliły inną drużynę.

Większość rebusów nie sprawiła drużynie żadnych kłopotów. W niektórych punktach zawodnicy napotykali osoby odgrywające rolę poznańskich Żydów, które wyznaczały dodatkowe zadania, np. lekarzowi Josefowi Pauly’emu trzeba było pokazać, że umie się zrobić opatrunek, a aktorce Lily Palmer udowodnić, że potrafi się odgadnąć przy pomocy kalamburów tytuły filmów, w których grała.

Rabin Jehuda Löw ben Bezalel wymagał z kolei znajomości słowa, które należy napisać na kartce i włożyć do ust stworzonego przez niego Golema, aby ten ożył. Tutaj nieoceniona okazała się Agnieszka, która od kilku lat fascynuje się kulturą żydowską i wszystko, co jest z nią związane. Wymagane słowo „prawda” potrafiła zapisać nawet po hebrajsku!
- Żydzi fascynują mnie mniej więcej od 9 lat, sama nie potrafię wyjaśnić, skąd mi się to wzięło – opowiada Agnieszka.

Po czterech godzinach drużyna Latkes dotarła aż na Jeżyce, gdzie zakończyła rozgrywkę. Ogłoszenie wyników wzbudziło sporo emocji, bo kolejność miejsc odczytywano od końca. Z upływem czasu dyplomy odbierały kolejne zespoły, a Latkes czekał i czekał, aż okazało się, że został wyczytany jako ostatni, czyli zwycięzca całej gry!

- Spodziewaliśmy się wysokiego miejsca, może nawet w pierwszej trójce, bo szło nam bardzo gładko, ale zwycięstwo to jednak spore zaskoczenie – przyznawali zwycięzcy, odbierając zestaw nagród oraz gratulacje od Alicji Kobus, przewodniczącej filii Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Poznaniu.

Okazało się, że Latkes wygrał grę w imponującym stylu. Zespół zdobył 169 punktów, wyprzedzając kolejną 8-osobową drużynę o nazwie Grzmot aż o 20 „oczek” oraz o 34 6-osobowy Umet.
- Latkes znalazł najwięcej punktów oraz wykonał najwięcej zadań, więc wygrał we wszystkich możliwych kategoriach – zdradzili organizatorzy.

Gratulujemy zwycięzcom i cieszymy się, że obecność wysłannika MM Poznań przyniosło trochę szczęścia na trasie.

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do galerii.

od 7 lat
Wideo

Oszuści 2 - oferty wyjazdów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto