Polak nie umie sprzedać

Problemem polskiego rolnika nie jest wyprodukowanie, tylko sprzedanie towaru - mówił wczoraj podczas forum agrobiznesu Jerzy Plewa, wiceminister rolnictwa.
Odbywające się między innymi pod patronatem Gazety Poznańskiej forum „Agrobiznes: Jak zdobyć unijnego konsumenta" przyciągnęło wczoraj przedstawicieli nie tylko rolnictwa. Pojawił się nawet, choć z ponadgodzinnym opóźnieniem, minister J. Kalinowski. Choć dyskusja trwała dosyć długo, już na samym początku jej uczestnicy zdiagnozowali stan polskiego rolnictwa.
- Polski rolnik jest przeciwieństwem holenderskiego. Ten najpierw sprzedaje, a później zastanawia się jak to wyprodukować. Dla nas przez całe lata produkcja była problemem, a nie była nią sprzedaż. Teraz jest na odwrót - podkreślał Jerzy Plewa.
Wojciech Kruk, prezes Wielkopolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, mówił: Bezprecedensowy sukces luksusowych marek polskich wódek na Zachodzie, każe inaczej spojrzeć na promocję polskich towarów. To jest możliwe, trzeba się tylko zastanowić, jak to robić. Bo polski przedsiębiorca nie jest w stanie w pojedynkę udźwignąć kosztów promocji.
Podczas forum sztandarowym przykładem eksportowego produktu rolnictwa była szynka Krakus, jak uznał Wojciech Kruk, w ostatnich latach bardzo zaniedbana marka.
Poznańskie Forum było częścią cyklu spotkań w największych miastach Polski organizowanych przez redakcję „Businessman Magazine" wspólnie z TUiR Warta i Polkomtel SA oraz regionalnymi stowarzyszeniami biznesowymi.