Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja pogoni palaczy

Katarzyna CHILIŃSKA
Szkolni palacze będą musieli się liczyć z tym, że ich zdjęcia znajdą się na biurku dyrektora szkoły. - Fot. K. Chilińska
Szkolni palacze będą musieli się liczyć z tym, że ich zdjęcia znajdą się na biurku dyrektora szkoły. - Fot. K. Chilińska
W Jarocinie policja ma nowy cel: szkolnych palaczy. Funkcjonariusze będą na nich polować z aparatami fotograficznymi w rękach. Robione z ukrycia zdjęcia trafią później do dyrekcji szkół i rodziców.

W Jarocinie policja ma nowy cel: szkolnych palaczy. Funkcjonariusze będą na nich polować z aparatami fotograficznymi w rękach. Robione z ukrycia zdjęcia trafią później do dyrekcji szkół i rodziców.

Eksperyment przeprowadzono już w jarocińskim Gimnazjum nr 1. W przyszłości ma objąć również innych nieletnich ze szkół na terenie tego miasta. Fotografowani będą uczniowie, którzy opuszczą teren szkoły w czasie przerwy, aby puścić sobie dymka.

Materiał dowodowy

– Otrzymywaliśmy od pedagogów informacje, że uczniowie w czasie przerw opuszczają teren szkoły. Idą albo po zakupy albo – najczęściej – na papieroska – tłumaczy Aleksander Szczepański, rzecznik prasowy jarocińskiej policji. – Aby udokumentować, że dziecko przebywało poza szkołą, postanowiliśmy fotografować takich uczniów. A zdjęcia wysyłamy do szkoły. Zostają też u nas – gdyby rodzice mieli uwagi, to zawsze jest materiał dowodowy – dodaje policjant. Twierdzi też, że uczniowie wiedzą, że są fotografowani i najczęściej... znikają po błysku flesza. Pierwszy efekt to siedmiu gimnazjalistów przyłapanych z „Jedynki”.
Akcje tego typu mają odbywać się sporadycznie. – Nie chodzi o to, aby policjanci ganiali w mundurze za takimi osobami – twierdzi rzecznik.

Wyjść czy nie wyjść?

Henryk Zieliński, dyrektor Gimnazjum nr 1 w Jarocinie, przekonuje, że na terenie jego szkoły prawie w 100 procentach udało się opanować wyjścia ,,na dymka’’. M.in. dzięki zainstalowaniu monitoringu.
– Nie mogę jednak wysyłać nauczycieli w teren, aby sprawdzali uczniów. Równie dobrze może okazać się, że znajdą osobę, która uczy się po sąsiedzku, w Liceum Ogólnokształcącym.
Dyrektor liczy, że teraz młodociany palacz dwa razy zastanowi się nad tym, czy wyjść na papierosa.
Wkrótce rodzicom pierwszych „przyłapanych” pokazane zostaną zdjęcia. Nad samymi sfotografowanymi debatować będzie szkolny zespół wychowawczy. Za tego typu „przewinienie” grozi rozmowa z wychowawcą, obniżenie oceny z zachowania lub nawet skierowanie sprawy do sądu rodzinnego.

_– To nie jest żaden program tylko działanie, które ma pokazać, że szkoła uczy, a nie służy do łamania regulaminu _– uważa Aleksander Szczepański, rzecznik prasowy policji w Jarocinie.

Konkurs dla palaczy

W Polsce i 86 innych krajach świata rozpoczyna się właśnie Międzynarodowa Kampania Antynikotynowa pod hasłem ,,Rzuć palenie i wygraj”.
Ma ona zachęcić jak najwięcej osób na całym świecie do wspólnego rzucania palenia. Organizatorzy szacują, że w tym roku uda się to milionowi osób, co byłoby światowym rekordem.
W konkursie mogą wziąć udział wszyscy, którzy ukończyli 18 lat i palą przynajmniej od roku. Wystarczy tylko wypełnić formularz, wpisując swoje dane i dane świadka, który będzie mógł potwierdzić, że w okresie od 2 do 29 maja uczestnik
nie zapalił ani razu. Zwycięzca kończącego akcję losowania wygra 3,5 tys. zł, czyli równowartość papierosów kupowanych przez przeciętnego palacza przez dwa lata. Weźmie też udział w losowaniu nagrody europejskiej o wartości 2,5 tys. USD i światowej – 10 tys. USD. Kupony konkursowe można znaleźć na stronie www.cindi.org.pl. Będą one też wyłożone w Zakładach Opieki Zdrowotnej, Ośrodkach Pomocy Rodzinie i dziennych Domach Pomocy Społecznej.
W ramach kampanii przeprowadzony też zostanie konkurs dla uczniów szkół podstawowych – ,,Zdrowie w cenie – rzuć palenie”. Uczestnicy będą musieli wymyślić maszynę do rzucenia palenia.

ANIAK

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto