Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci będą karać za picie piwa w miejscu publicznym

Agnieszka Smogulecka
W czasie dodatkowej, opłacanej przez samorząd służby, policjanci zwrócą uwagę na sprzedających i pijących alkohol
W czasie dodatkowej, opłacanej przez samorząd służby, policjanci zwrócą uwagę na sprzedających i pijących alkohol fot. JAN HUBRICH / POLSKAPRESSE
Za półtora miesiąca wznowione zostaną płatne patrole, w czasie których policjanci sprawdzają, czy w miejscach publicznych nie jest pity alkohol. Miasto przeznaczyło na nie milion złotych. Wystarczy do listopada.

Idea jest prosta: policjanci wyróżniający się wynikami w pracy zyskali możliwość dorobienia do pensji, w zamian mają dbać, by mieszkańcy czuli się bezpieczniej. A ponieważ poznaniacy narzekają głównie na osoby pijące w bramach, parkach, na klatkach schodowych czy podwórkach, na tym się skupiono. Zresztą pieniądze na „służbę po służbie” wypłacane są z tzw. funduszu antyalkoholowego.

– Siedzą na ławce, głośno rozmawiają, przeklinają. Mogą nie mieć złych zamiarów, ale przechodząc w pobliżu, czuję się niepewnie – mówi Justyna z Grunwaldu. Policję na osiedlu widzi rzadko, a sama nigdy nie skarżyła się, że czuje się zagrożona.

– To błąd – kręci głową Krzysztof Skrzypinski, przewodniczący komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. – Po to z mieszkańcami tworzymy mapy zagrożeń, by policja wiedziała, gdzie jest potrzebna, nawet jeśli nie są tam popełniane przestępstwa. Do tej pory w tworzeniu map zagrożeń pośredniczyły rady osiedli, ale chcemy to zmienić. Planujemy umieścić w klatkach schodowych plakaty z numerami telefonów, pod które można będzie zgłaszać niebezpieczne miejsca.

– Wiedząc, w których miejscach ludzie czują się niepewnie, odwiedzamy je regularnie – zapewnia Hubert Haegenbarth, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. – Patrole płatne mają dbać, by nie były łamane zapisy ustawy o wychowaniu w trzeźwości i uchwały Rady Miasta.

W tym roku miasto wyda na dodatkowe patrole milion zł. Za dodatkową służbę policjant będzie otrzymywał 250 zł brutto. Patrole będą wyruszały popołudniami i pracowały do nocy, zwłaszcza w weekendy, od wio-sny do jesieni. Mają przeciwdziałać pijackim burdom, sprzedaży alkoholu nieletnim i pijanym, piciu w miejscach publicznych. Trzy czwarte patroli będzie pracować w umundurowaniu, pozostałe – po cywilnemu.

W ubiegłym roku na ten cel przeznaczono 750 tys. zł. Policjanci na „służbie po służbie” skontrolowali 12 tys. obiektów, w których podawany jest alkohol i 10 tys. miejsc, w których dochodzi do spożywania. Wystawili 4,5 tys. mandatów i skierowali ponad 50 wniosków o ukaranie do sądu. Przyłapali 11 sprzedawców, którzy sprzedali alkohol nieletnim, 41 – którzy obsługiwali nietrzeźwych. 163 razy odnotowano przypadki zakłócania porządku przez spożywających alkohol. Wydział Działalności Gospodarczej w ubiegłym roku wydał 7 decyzji o cofnięciu zezwolenia na sprzedaż alkoholu.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto