Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci i strażacy biją na alarm! Uważajcie nad wodą! Tylko w lipcu w Polsce utonęło 75 osób, a od początku czerwca 143!

HAK
pixabay
Policjanci i strażacy biją na alarm! Uważajcie nad wodą! Tylko w powiecie zgorzeleckim w ciągu dwóch dni utonęły dwie osoby. Takie zdarzenie nie miało miejsca od wielu lat.

Przez upał, który nęka Polskę od tygodnia, dużo czasu spędzamy nad wodą. Niestety, często są to kąpieliska nie strzeżone. Jeśli dodać do tego alkohol, przecenienie własnych sił i igranie z żywiołem wody, to mamy gotowy przepis na tragedię.

Od wielu, wielu lat są to trzy główne przyczyny utonięć osób, które wypoczywają nad wodą

- mówi asp. szt. Wojciech Jabłoński, oficer prasowy z Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu.

Woda to żywioł i nie wybacza nam naszych ludzkich błędów. Jednym z nich jest samotne i zbyt daleko wypływanie od brzegu. Potem okazje się, że może nam zbraknąć sił by wrócić do brzegu. Wśród młodzieży można wymienić również chęć imponowania rówieśnikom. Kolejna przyczyną utonięcia może być szok termiczny. Szczególnie teraz w trakcie upałów. Ciało od słońca jest mocno nagrzane więc bezpośrednie wbieganie czy wskakiwanie do zimnej wody może skończyć się tragicznie. Nie należy też pływać bezpośrednio po posiłku, oczywiście po alkoholu czy środkach odurzających. Do przyczyn utonięć i wypadków nad wodą należy również dodać skoki na głowę. Brak wyobraźni, brak widoczność dna i znajomości głębokości wody to sposób na śmierć lub kalectwo do końca życia

- wymienia Wojciech Jabłoński.

Według policyjnych statystyk do utonięć dochodzi najczęściej na niestrzeżonych kąpieliskach w jeziorach i rzekach. Tylko w lipcu w Polsce utonęło 75 osób, a od początku czerwca 143! Na Dolnym Śląsku w tym okresie odnotowano 9 utonięć wśród osób, które wypoczywały nad wodą.

Co zrobić jeśli jednak zauważymy tonącą osoby w miejscu niestrzeżonym? W pierwszej kolejności należy wezwać służby ratunkowe, a następnie oszacować czy sami będzie w stanie pomóc tonącemu. -

Własne bezpieczeństwo jest najważniejsze. Osoba tonąca może zachowywać się nieracjonalnie i ratującego wciągnąć pod wodę. Jeśli jest możliwość można tonącemu podać linę, gałąź, coś, czego będzie mógł się chwycić. Najgorsza rzecz jaką można zrobić to wskoczyć do wody przeceniając własne umiejętności

- wyjaśnia Jabłoński.

Tylko w powiecie zgorzeleckim doszło w ciągu dwóch dni do dwóch utonięcie. Takiej tragedii nie było tu od wielu lat. W Nysie Łużyckiej utonął 16-latek, a na zbiorniku wodnym Niedów w Ręczynie utonął 22-latek, który spadł ze skutera wodnego. Zaryzykował życie pływając bez kapoka.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zgorzelec.naszemiasto.pl Nasze Miasto