Sprawa zaczęła się od zgłoszenia włamania do mieszkania w domu jednorodzinnym na poznańskim Świerczewie. Właścicielka domu, która wynajmowała mieszkanie, podejrzewała, że odpowiedzialnym za włamanie jest para, która wcześniej tam zamieszkiwała - Dariusz K. (38 l.) i Marta C. (28 l.).
- Policjanci, którzy zajmowali się sprawą, postanowili sprawdzić garaż, który wynajmowali podejrzani – relacjonuje Dawid Marciniak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. –Przypuszczenia okazały się słuszne. W garażu funkcjonariusze odkryli części samochodowe. Po sprawdzeniu okazało się, że to fragmenty skradzionych na terenie Poznania samochodów: fiata, volkswagena i audi. Pojazdy były już kompletnie rozebrane, a w przeszukanym pomieszczeniu były już tylko pozostałości aut.
Z posiadanych informacji wynikało, że Dariusz K. był od 3 lat poszukiwany na podstawie czterech listów gończych. Kiedy stanął twarzą w twarz ze stróżami prawa, nie zamierzał się łatwo poddać. Rzucił się na policjanta, ale został obezwładniony.
Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży auta, paserstwa a także naruszenia nietykalności funkcjonariusza. Jego towarzyszce przedstawiono zarzut współudziału w kradzieży samochodu. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?