Policjanci rozbili złodziejską szajkę

Rozpracowaniem włamywaczy kryminalni zajmowali się od ponad pół roku. Po serii włamań w Kościanie, Grodzisku Wielkopolskim, Rakoniewicach, Granowie i Szamotułach  policjanci doszli do wniosku, że są one dziełem jednej i tej samej grupy. Okazało się również, że podobne przypadki były zgłoszone w województwie lubuskim i dolnośląskim. Złodzieje kradli podczas włamań, telewizory, komputery, aparaty fotograficzne, biżuterię, pieniądze i inne wartościowe przedmioty. Zabierali także markowe kosmetyki i karty dekoderów telewizji cyfrowej.

Funkcjonariusze, którzy zajmowali się wyjaśnieniem sprawy na trop włamywaczy wpadli po zdobyciu wskazówki wiodącej do podejrzanych. Podczas typowania sprawców i weryfikowania napływających informacji okazało się, że podejrzenia koncentrowały się wokół dwóch mieszkańców Zielonej Góry i ich znajomego z Bełchatowa. Dwaj pierwsi byli już karani w przeszłości za włamania. 33-letni Sławomir K. opuścił zakład karny zimą 2007 roku. 38-letni Piotr K. wyszedł z więzienia w październiku ubiegłego roku. Trzeci z zatrzymanych – 26-letni Rafał K. z Bełchatowa nie był wcześniej karany.

Cała trójka trafiła do aresztu i grozi im do 10 lat więzienia.