Sprawa toczyła się od ponad dwóch lat. Wnioski o zmianę klasyfikacji gruntów składało Nadleśnictwo Łopuchówko, będące częścią Lasów Państwowych i Wojskowy Zarząd Infrastruktury w Poznaniu. Część gruntów poligonu w Biedrusku miała zyskać miano rolnych i leśnych. To pozwoliłoby obniżyć podatek płacony przez wojsko gminie Suchy Las. Według szacunków starostwa poznańskiego - o 16 milionów złotych.
Czytaj więcej: Suchy Las może stracić miliony z podatku za poligon w Biedrusku
- Dla wojska byłaby to oczywiście korzystna sytuacja. Dla mieszkańców - wręcz przeciwnie. Nie dość, że uciążliwość takiego sąsiedztwa się nie zmieni, to jeszcze w lokalnym budżecie władze Suchego Lasu odczułyby znaczny uszczerbek. Zebrane przez nas opinie niezależnych biegłych i cała dokumentacja w tej sprawie nie pozwalają mi zająć innego stanowiska - wyjaśnia Jan Grabkowski, starosta poznański.
Dodaje, że argumentację tę uznaje Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego. Znaczy to, że działania są zgodne z prawem i rzeczywistą sytuacją poligonu.
Odmowy starostwa poznańskiego skutkowały składaniem odwołań przez nadleśnictwo i wojsko do organów wojewódzkich. Inspektor nadzoru po raz drugi przyznał rację starostwu w ubiegły piątek. Wcześniej rozpatrywał sprawę i wydanie decyzji kilkukrotnie się przedłużało. Teraz jest ona ostateczna.
W jaki sposób uzasadniono decyzję? O tym przeczytasz w serwisie gloswielkopolski.pl:
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?