MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Polonia Piła - Walka o przetrwanie

STU
Czasy świetności pilskiego żużla dawno minęły. Teraz w mieście nad Gwdą walczy się o ratowanie klubu. - Początek sezonu będzie dosyć trudny, ale jesteśmy dobrej myśli - mówi dyrektor i menedżer w jednej osobie, Janusz ...

Czasy świetności pilskiego żużla dawno minęły. Teraz w mieście nad Gwdą walczy się o ratowanie klubu. - Początek sezonu będzie dosyć trudny, ale jesteśmy dobrej myśli - mówi dyrektor i menedżer w jednej osobie, Janusz Michaelis.

I dodaje, że najistotniejszym zadaniem jest zachowanie płynności finansowej. Jeśli to się uda, to wówczas będzie można pomyśleć o wyniku sportowym.
A kto w tym ma pomóc? Skład personalny Polonii nie jest imponujący na tle rywali. Warunki, jakie w Pile mogli zaoferować, przyjęli zawodnicy mało doświadczeni, będący dopiero na dorobku sportowym, jak: Tomasz Chyżewski, Łukasz Nowak, Paweł Kowalewski, Łukasz Andrzejczak czy Marcin Rajkowski. W porównaniu z poprzednim sezonem mniej okazale wygląda również lista zawodników zagranicznych. Davida Ruuda i Tobiasa Johanssona będą próbowali zastąpić Roberto Haupt z Niemiec, Jakub Hejral oraz Richard Wolff z Czech. Być może w trakcie sezonu uda się wzmocnić skład wypożyczając zawodników z innych klubów. W ostatnim czasie próbowano namówić do jazdy w Pile Mariusza Frankowa i Rafała Kowalskiego, ale ci wybrali ofertę Wybrzeża Gdańsk.
Przygotowania do sezonu wyglądały dość ubogo. Nie było żadnego wyjazdu na obóz, nie było i spotkań sparingowych. - Dla nas najważniejsze, że przystępujemy do sezonu bez większych zobowiązań - dodaje Michaelis. Dyrektor klubu przewiduje, że w tym roku ponownie mogą być poślizgi w wypłacaniu należnych pieniędzy zawodnikom. Ale z tym problemem w Polonii powinni się zmagać dopiero po rozegraniu kilku spotkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto