Po zwycięstwie ze Szwecją 24:20 w 1/8 finału i chwili świętowania polscy piłkarze ręczni myślą już tylko o ćwierćfinałowym meczu z Chorwacją. - Niestety nie wszedłem wczoraj do jacuzzi, bo woda była za zimna. Mam nadzieję, że po wygranej z Chorwatami nam ją podgrzeją - żartuje Bartosz Jurecki, który doskonale zna środowych rywali.
- Oni bardzo dobrze wiedzą, jak gramy, my również wiemy, czego się spodziewać po nich. Spodziewam się trudnego, wyrównanego spotkania, którego wynik rozstrzygnie się w końcowych minutach - dodaje Jurecki.
Źródło: PGNiG/x-news
- Będziemy chcieli się odgryźć za ostatnie porażki. Znowu stanęli nam na drodze do najlepszej czwórki. Chcemy z nimi wygrać - podkreśla Adam Wiśniewski.
Źródło: PGNiG/x-news
- To niezwykle wymagający rywal, który zawsze liczy się w walce o medale. Potrzeba dużo lepszej gry zarówno w ataku jak i obronie. Ale wygrana ze Szwecją otworzyła nam się fajna droga. Szansa na medal jest niebywała - zaznacza z kolei były reprezentant Polski Grzegorz Tkaczyk.
Źródło: PGNiG/x-news
Mecz Polska - Chorwacja w środę 28 stycznia. Początek o godz. 16:30. Transmisja w TVP 2.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?