Problem GMO (genetic modified organism – organizmy genetycznie modyfikowane) niepokoi coraz więcej osób na świecie.
W Polsce tzw. ,,strefy wolne od GMO’’ zadeklarowało już kilkanaście gospodarstw z okolic Jeleniej Góry, idąc za przykładem rolników z rejonu Stryszowa (małopolskie) i gminy Chmielnik (podkarpackie). Decyzje te są wynikiem inicjatywy podjętej przez ICPPC.
W Europie
Ogólnoeuropejska akcja ,,Europa Wolna od GMO" rozwija się pomyślnie w 25. krajach (www.gmofree-europe.org). W Austrii 8 z 9. prowincji zadeklarowało się już jako strefy wolne od GMO, we Włoszech prawie 80 proc. całego kraju, w Grecji 44 z 54. prefektur, a w Anglii 45 regionów reprezentujących 14 mln mieszkańców. Pięcioletnie moratorium zabraniające importu żywności GM do krajów Unii Europejskiej skończyło się w kwietniu br. Wprowadzone w zamian restrykcje pozostawiają bez odpowiedzi pytanie w jaki sposób będą efektywnie egzekwowane?
W Polsce
Dlatego ICPPC stanowczo potępia decyzję podjętą przez Komisję Europejską (8.09.br.) o dodaniu 17. gatunków kukurydzy GM z linii MON 810 do Europejskiej Listy Nasion i wzywa rząd Polski do wyrażenia formalnego sprzeciwu przeciwko uprawie i sprzedaży tej kukurydzy.
– Uważamy, że Polska nie powinna mieć udziału w uprawie ani sprzedaży roślin i żywności GM, ponieważ stanowi ona zagrożenie dla zdrowia ludzi i zwierząt oraz dla środowiska naturalnego. Powinniśmy raczej zadeklarować się jako strefa wolna od GMO i tworzyć wizerunek kraju, w którym produkuje się wysokiej jakości żywność metodami przyjaznymi środowisku w ekologicznych i tradycyjnych gospodarstwach – uważa Jacek Jakubiec, prezes Fundacji Kultury Ekologicznej.
Pomoc
ICPPC – Międzynarodowa Koalicja dla Ochrony Polskiej Wsi , 34-146 Stryszów 156, tel./fax. (033) 8797114
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?