Ponad 200 osób będzie się ścigać autostopem z Poznania do Wenecji

Na pomysł zorganizowania takiego nietypowego wyścigu wpadli członkowie grupy addicted2fun, którzy sami już wiele razy podróżowali do różnych zakątków świata, poruszając się wyłącznie autostopem.

- Wybraliśmy się między innymi na Krym i do Maroka - wyjaśnia w rozmowie z MM Poznań Michał Łęcki. - W tym drugim przypadku podróż zajęła nam dwa tygodnie.

Wielki wyścig z Poznania do Wenecji oznacza, że uczestnicy będą mieli do pokonania aż 1200 kilometrów. Start już w środę, 29 maja, w samo południe ze Starego Rynku w Poznaniu. Po wspólnym zdjęciu każdy ruszy w swoją stronę, aby złapać pierwszą "okazję".

Uczestników łączy tylko miejsce startu i mety – samą trasę każdy wybiera sobie sam, chociaż w przypadku podróżowania autostopem trasę tak naprawdę wyznacza przypadek. Wszystko zależy od tego, dokąd podążać będą kierowcy, których uda się zatrzymać przy drodze.

Zainteresowanie tak nietypowym wyścigiem okazało się bardzo duże.
- Do wyścigu zgłosiło się aż 214 osób – mówi Miech Łęcki. – Głównie są to poznaniacy, ale zgłoszenia mamy praktycznie z całej Polski – z Warszawy, Krakowa, Białegostoku i innych miast.

Trudno powiedzieć kiedy pierwsi uczestnicy dotrą do Wenecji. Na miejscu wspólna zabawa została zaplanowana do 2 czerwca.
- Mamy nadzieję, że wszyscy zdążą do tego czasu dotrzeć na miejsce – przyznaje Łęcki. – Kto się zorientuje, że jednak nie da rady, będzie musiał zawrócić, bo po 2 czerwca nikogo z nas już w Wenecji nie będzie.

Uczestnicy będą spać na kempingu, a organizatorzy zaplanowali na miejscu szereg konkursów.

Wszystkim biorącym udział w wyścigu życzymy bezpiecznej podróży i jak największej liczby życzliwych kierowców, którzy zgodzą się ich podrzucić "za jeden uśmiech".

Patronat medialny nad wyścigiem objął portal MM Moje Miasta Poznań

Zobacz inne materiały na mmpoznan.pl
Poznański Leming hitem Internetu	Skąd się wzięły nazwy ulic w Poznaniu?	Festiwal w Jarocinie 2013 - program	Ile zarabiają "zawodowi" żebracy?