Ponad 650 drzew zniknie z Poznania? Władze miasta mówią "nie", a PKP odpowiada: "Musimy to zrobić!"

- Złożyliśmy ten wniosek ze względu na konieczność usunięcia roślin, który znajdują się w zbyt bliskiej odległości od torów pomiędzy stacją Poznań Garbary, a ulicą Pułaskiego w Poznaniu. To efekt konieczności zapewnienia bezpieczeństwa, do czego Polskie Linie Kolejowe są bezwzględnie zobowiązane

- mówi Radosław Śledziński rzecznik prasowy, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

W komunikacie z 30 stycznia Urząd Miasta Poznania poinformował o odrzuceniu wydania zgody na wycinkę 658 drzew położonych w Poznaniu wzdłuż linii kolejowej nr 3.

- To cenny i wieloletni drzewostan o dużych rozmiarach. Drzewa stanowią potencjalne siedlisko fauny i flory. Decyzja stała się ostateczna

- poinformował urząd miasta w komunikacie.

Z ostateczną decyzją Wydziału Klimatu i Środowiska w Poznaniu, nie chcą zgodzić się PKP Polskie Linie Kolejowe S.A, które z zaskoczeniem przyjęły informacje o komunikacie urzędu miasta. Możemy w nim przeczytać między innymi, że decyzja została podjęta ponad miesiąc temu, 20 grudnia 2023 roku.

- Ustawa o transporcie kolejowym i rozporządzenie ministra infrastruktury, mówią wprost, że roślinność, która znajduje się w odległości mniejszej niż 6 m od skrajnej szyny, musi zostać usunięta ze względów bezpieczeństwa. Jesteśmy zobowiązani poprzez przepisy, no trudno jakby mówić o tym, że możemy lekceważyć przepisy. Musimy to zrobić!

- przekazuje rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

I dodaje:

- Staramy się to robić w ten sposób, żeby prace obejmowały wyłącznie taką roślinność, która zagraża przejeżdżającym pociągom. Za każdym razem prace są poprzedzone szczegółową inwentaryzacją. Usuwane są przede wszystkim krzaki, samosiejki. W miarę możliwości też są wykonywane tak zwane cięcia techniczne co pozwala utrzymać najzdrowszą roślinność. Roboty są realizowane z uwzględnieniem tego okresu łęgowych ptaków i są robione w odpowiednich w odpowiednich terminach

– przekazuje Radosław Śledziński.

Wydział Klimatu i Środowiska poinformował nas, jaka była dokładna przyczyna odmowy.

- Przyczyną odmowy wydania zezwolenia na usunięcie drzew był brak dostarczenia oceny dotyczącej bioróżnorodności w zakresie wnioskowanych do usunięcia drzew zlokalizowanych na całym odcinku linii kolejowej nr 3 relacji Warszawa Wschód – Kunowice, objętej wnioskiem. Dodatkowo nie dostarczono uzasadnienia konieczności planowanego usunięcia wszystkich objętych wnioskiem drzew. Wydział Klimatu i Środowiska nie otrzymał pełnej oceny bioróżnorodności, a tym samym dowodów na kompleksowy wpływ usunięcia drzew na środowisko przyrodnicze. WKiŚ nie miał podstawy prawnej do wydania innej decyzji niż decyzja odmowna

– informuje Izabela Dutkowiak, zastępczyni dyrektorki Wydziału Klimatu i Środowiska UMP.

W samym 2022 roku na terenie zakładu linii kolejowych w Poznaniu z powodu drzew, które spadały na tory, doszło do 19 zdarzeń, które łącznie spowodowały opóźnienia 167 pociągów pasażerskich i towarowych. Opóźnienie wyniosło 6413 minut, na szczęście odbyło się bez poszkodowanych.

- Można sobie wyobrazić, co by było, gdyby drzewo spadło na pociąg i pechowo wbiło się w szybę przy pasażerach. Nawet nie chcę myśleć, co by się mogło wydarzyć w tego typu sytuacji. Takie są przepisy, a my jesteśmy od tego, żeby po prostu tych przepisów przestrzegać

- wyjaśnia rzecznik.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News