Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ponowny problem na dworcu PKP w Poznaniu. To już kolejna awaria sterowania ruchem kolejowym. “Przyczyny nadal są badane”

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
To już kolejna awaria systemu sterowania ruchem na Dworcu Głównym w Poznaniu.
To już kolejna awaria systemu sterowania ruchem na Dworcu Głównym w Poznaniu. Adrian Wykrota
W ubiegły weekend ruch kolejowy w Poznaniu został ponownie wstrzymany na kilka godzin. Wszystko przez awarię systemu komputera sterującego ruchem. To nie jest pierwszy tego typu problem na poznańskim dworcu. W przeszłości, na przestrzeni kilku miesięcy, dochodziło tutaj do podobnych usterek.

Awaria systemu sterującego ruchem

Dokładne przyczyny ostatniej awarii systemu nie są jeszcze znane. Jak zapewnia nas Radosław Śledziński, rzecznik PKP PLK, firma obsługująca system cały czas bada przyczyny zatrzymania ruchu kolejowego.

Firma Thales Polska, która obsługuje system komputerowy na poznańskim dworcu, cały czas sprawdza, co dokładnie wydarzyło się w piątek i sobotę

- informuje Radosław Śledziński.

I dodaje: - Najważniejsze, że udało się wrócić do planowych rozkładów jazdy. Piątkowa awaria wyniosła ok. 3 godziny, natomiast sobotnia 30 minut.

Pasażerowie od godziny 16 utknęli na dworcu PKP w Poznaniu oraz w pociągach, które miały tutaj przyjechać. Awaria systemu komputera sterującego ruchem nie pozwalała składom wjeżdżać ani wyjeżdżać z dworca. Całe to zdarzenie trwało do godziny 19. Wówczas został przywrócony ruch pociągów, jednak z powodu ogromnych opóźnień wiele osób nie dotarło na miejsce na czas.

Wcześniejsze problemy na dworcu PKP w Poznaniu

To nie jest pierwsza tego typu awaria, która powoduje paraliż na poznańskim dworcu. W przeszłości dochodziło już kilkukrotnie do podobnych problemów. Wcześniej miało to miejsce we wrześniu oraz październiku 2020 roku. Wtedy również doszło do awarii sterowania ruchem.

Po największej awarii jaka miała miejsce w 2016 roku powołano specjalny zespół ekspertów, który miał wyjaśnić i rozwiązać przyczyny, tak aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych tego typu usterek. Eksperci wyjaśnili, że doszło do uszkodzenia switcha, który spowodował przepełnianie się zegara systemowego. Doprowadziło to do unieruchomienia komputera zależnościowego. Po wymianie elementu komputer został ponownie uruchomiony, ale system pracował niestabilnie. Opóźnienia pociągów wówczas wyniosły łącznie ok. 18 tysięcy minut.

W 2019 roku przywrócono stabilność systemu. Jednak kolejne miesiące ponownie przyniosły awarie i problemy na Dworcu Głównym w Poznaniu.

Takie usterki, jak ta ostatnia są wyjaśniane dłuższy czas. Może to zająć kilka dni, a może i tygodni. To jest bardzo skomplikowany system, który wymaga dokładnego przeanalizowania problemu

- kończy rzecznik PKP PLK.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto