Port Lotniczy "Ławica" odpowiada Czytelnikowi

Port Lotniczy "Ławica" odpowiada Czytelnikowi

Odpowiedź Portu Lotniczego "Ławica" na tekst autorstwa Pana Romana Szymańskiego opublikowany w portalu poznan.naszemiasto.pl w dniu 17 października 2013 roku. ARTYKUŁ PRZECZYTASZ TUTAJ.

"Nie spieramy się z faktem, że Port Lotniczy Poznań-Ławica emituje ponadnormatywny hałas. Z tego powodu utworzony został obszar ograniczonego użytkowania, w którym znalazły się nieruchomości zarówno w Poznaniu, jak i w Przeźmierowie. Właściciele nieruchomości mogą z tego tytułu dochodzić roszczeń w sądzie lub w ramach specjalnej procedury (tzw. procedura koncyliacyjna), mającej na celu poprawę komfortu akustycznego w ich domach lub mieszkaniach. Jednak, żeby otrzymać takie odszkodowanie – niezależenie, czy na drodze prawnej czy poprzez ugodę – muszą zostać stwierdzone przekroczenia norm hałasu. Tylko potwierdzenie faktu przekroczeń dopuszczalnego hałasu przez niezależne i akredytowane laboratorium akustyki daje podstawę do ugody. Praktyka, w której najpierw należy wykazać przekroczenia, aby prowadzić działania naprawcze (odszkodowawcze) jest wspólna nie tylko dla tego typu programów współpracy z mieszkańcami w Polsce czy Europie, ale także podstawą każdego postępowania sądowego.

Zrozumiałym jest rozczarowanie i frustracja właściciela nieruchomości, w której nie stwierdzono przekroczenia norm hałasu. Zrozumiałą jest również dalsza chęć dochodzenia roszczenia na drodze sądowej. Nie możemy jednak zaakceptować stanowiska przedstawionego przez mieszkańca, który generalizuje i wypowiada się negatywnie o całej procedurze koncyliacyjnej. Przecież już na samym początku, podczas złożenia wniosku przystąpienia do procedury, każdy właściciel informowany jest o dwóch głównych założeniach procedury, indywidualnego podejścia do każdego wniosku (nieruchomości) oraz automatycznego rozwiązania procedury w przypadku niestwierdzenia przekroczeń (możliwe dalsze dochodzenie roszczeń w sądzie).

Zadziwiająca jest postawa właściciela nieruchomości, który „zapomniał” albo wyrzucił z pamięci zapisy wszystkich własnoręcznie podpisanych dokumentów. Zaskakuje jego twierdzenie o „równych i równiejszych” mieszkańcach osiedla Bajkowego. Jest to osamotniona opinia, której nie potwierdzają pozostali właściciele nieruchomości biorący udział w procedurze koncyliacyjnej.

Każdy budynek objęty procedurą koncyliacyjną przechodzi audyt zarówno budowlany, jak i akustyczny. Procedura ta składa się z trzech etapów: wniosku o modernizację akustyczną, porozumienia oraz ugody. Po podpisaniu porozumienia przeprowadzane jest audyt budowalny, a na jego podstawie – audyt akustyczny. Jak przebiega taki audyt? Prowadzony jest on metodą obliczeniową na podstawie zebranych danych, czyli audytu budowlanego (pełnej inwentaryzacji). Metoda obliczeniowa uwzględnia planowany rozwój lotniska oraz okoliczność utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania do roku 2034. Zarzucanie wykonanym audytom nierzetelności na podstawie twierdzeń, że w niektórych budynkach w tej samej okolicy stwierdzono istnienie przekroczeń, a w innych nie, nie odzwierciedla stanu faktycznego. Po weryfikacji kilkunastu nieruchomości można z całą pewnością twierdzić, że powstanie budynków w podobnym okresie oraz technologii nie świadczy o ich identycznej izolacyjności akustycznej. Inwentaryzacje prowadzone przez rzeczoznawców w ramach procedury koncyliacyjnej wykazują, że – pomimo analogicznego czasu budowy, projektów architektonicznych czy typu zabudowy – w budynkach występują różnice w użytych podczas budowy i wykańczania materiałach. Istotny wpływ na parametry akustyczne nieruchomości mają także różnice w sposobie użytkowania oraz utrzymywania budynków, a także zakresie prac remontowych i modernizacyjnych nieruchomości. W operacie akustyczno-budowlanym, sporządzanym celem weryfikacji przekroczeń, uwzględniane są zatem indywidualne cechy techniczne badanej nieruchomości oraz jej lokalizacja. Wyniki audytu akustycznego wskazują niezbicie na istnienie przekroczeń wewnątrz budynku lub ich brak. Nie istnieją rozwiązania pośrednie oraz – ze względu na metodykę prowadzonych obliczeń – możliwość zarzucanego wykonawcom braku profesjonalizmu i obiektywności. Jeśli nie stwierdzono w badanej nieruchomości przekroczeń norm hałasu, następuje rozwiązanie porozumienia podpisanego przez strony procedury koncyliacyjnej, co oznacza jej zakończenie.

Zakończenie dobrowolnej i opcjonalnej procedury nie wyłącza możliwości wystąpienia przez właścicieli na drogę sądową i dochodzenia roszczeń przed sądem powszechnym. Zakończenie procedury koncyliacyjnej z powodu braku przekroczeń w danym budynku mieszkalnym nie powoduje dla właścicieli żadnych kosztów jej prowadzenia. Wszyscy, którzy złożą wniosek o modernizację akustyczną do końca listopada, mogą być pewni, że ich wniosek zostanie rozpatrzony do końca lutego 2014 roku."

Hanna Surma, kierownik działu komunikacji, rzecznik prasowy.