Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porwanie i brutalny gwałt 14-latki. Podejrzana może stracić władzę rodzicielską

OPRAC.:
Małgorzata Puzyr
Małgorzata Puzyr
PAP
PAP
Będzie wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej 39-latki podejrzanej m.in. o porwanie nastolatki
Będzie wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej 39-latki podejrzanej m.in. o porwanie nastolatki Adam Jastrzębowsk
Prokuratura będzie występowała do sądu z wnioskami o pozbawienie władzy rodzicielskiej 39-latki podejrzanej m.in. o uprowadzenie i pozbawienie wolności, oraz zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem nastolatki - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Kobieta ma troje niepełnoletnich dzieci.

39-letnia kobieta ma troje niepełnoletnich dzieci, w tym 13-latkę, która brała udział w tym zdarzeniu i została w tej sprawie zatrzymana.

Prokuratura Rejonowa Poznań Stare Miasto w Poznaniu, bo ona jest kompetentna w tej sprawie, będzie występowała do sądu rodzinnego z wnioskami o pozbawienie władzy rodzicielskiej podejrzanej 39-latki – powiedział PAP we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.

Dodał, że "takie wnioski już są formułowane i wystąpimy z nimi, żeby w związku z tą sprawą sąd również przyjrzał się opiece i sprawowanej władzy rodzicielskiej przez tę kobietę nad dziećmi". - Ale to będą wnioski o pozbawienie jej władzy rodzicielskiej - zaznaczył.

Porwanie i brutalny gwałt. 14-latka odnaleziona w bagażniku

Do zdarzenia doszło w piątek po południu. Matka 14-latki zgłosiła się na komisariat i powiedziała, że jej córka została zabrana samochodem spod jednego z marketów znajdujących się na osiedlu Przyjaźni, na poznańskich Winogradach. Po około dwóch godzinach poszukiwań 14-latkę odnaleziono w Złotnikach koło Poznania.

39-letniej kobiecie i 17-latkowi przedstawiono zarzuty m.in. uprowadzenia i pozbawienia wolności małoletniej, oraz zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem i utrwalania treści pornograficznych z przebiegu tego zdarzenia. Grozi im do 15 lat więzienia. W poniedziałek kobieta i 17-latek zostali tymczasowo aresztowani.

"Podejrzani składali wyjaśnienia. 17-latek przyznał się, opisał przebieg zdarzenia. Kobieta także opisała przebieg zdarzenia, oświadczyła, że się nie przyznaje, ale z treści tych wyjaśnień wynika, że częściowo do tych zarzutów się przyznaje" – tłumaczył PAP prok. Wawrzyniak.

Poszło o e-papierosa za 20 zł

Prokurator pytany o motywy działania podejrzanych powiedział, że "był to rzekomy dług za e-papierosa - 20 zł".

"Córka podejrzanej domagała się zwrotu tych pieniędzy. Dodatkowo podejrzana podczas składania wyjaśnień oświadczyła, że chciała też ukarać tę pokrzywdzoną dziewczynkę - a to ukaranie miało - według podejrzanej – wynikać z tego, że ta pokrzywdzona dziewczynka nazwała podejrzaną w sposób wulgarny" - powiedział.

Prokurator wskazał, że małoletni w wieku 13 i 14 lat, którzy także uczestniczyli w tym zdarzeniu, zostali odizolowani, przebywają w schroniskach dla nieletnich. Decyzję o ich dalszym losie podejmie sąd rodzinny.

rs

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Porwanie i brutalny gwałt 14-latki. Podejrzana może stracić władzę rodzicielską - Portal i.pl

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto