"Potężny huk", "Dwa wybuchy w Stęszewie", "Aż okna zadrżały" - to tylko niektóre z komentarzy, jakie po godzinie 13 pojawiły się na poznańskich forach internetowych i mediach społecznościowych. Mieszkańcy zastanawiają się, co mogło rozbrzmiewać na taką skalę, że było słyszalne m. in. w Stęszewie, Opalenicy i Poznaniu.
Zarówno straż pożarna jak i policja nie słyszeli o żadnym wybuchu, ani w żadnej tego typu akcji nie brali udziału.
Jak jednak można przeczytać na jednej z grup na Facebooku, pojawiła się teoria, że zasłyszany huk spowodowany był przekroczeniem bariery dźwiękowej przez samoloty F-16.
- Nie otrzymałem żadnej informacji na ten temat - mówi Błażej Patryn, rzecznik Ławicy. Zaznacza jednak, że takie odgłosy są możliwe przy samolotach F-16.
- To bardzo rzadkie zjawisko. Zdarzało się czasami, że F-16 oddawały taki huk, ale manewry związane z przekraczaniem bazy dźwiękowej rzadko są u nas wykonywane
- mówi Patryn.
Z kolei rzecznik 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach potwierdza, że chodziło o przekroczenie bariery dźwiękowej.
- Ten huk, to dźwięk przekroczenia bariery dźwiękowej. Ale nie mam żadnych szczegółowych informacji w tej kwestii - mówi kpt. Krzysztof Nanuś.
Jak jednak się dowiedzieliśmy, lotnisko na Krzesinach od miesiąca jest wyłączone. Dlatego też samoloty F-16 nie mogły z niego wylecieć.
To nie pierwszy taki przypadek w Polsce. Czytaj więcej: Głośny huk w regionie. Reakcje mieszkańców Grudziądza i Świecia
Sprawdź też:
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?