Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poturbowana przez konia policjantka z Poznania wróciła do czynnej służby. "Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa"

OPRAC.:
Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
– Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa – napisała sierż. Teresa Adamkiewicz.
– Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa – napisała sierż. Teresa Adamkiewicz. mł.asp. Łukasz Kędziora
Sierżant Teresa Adamkiewicz z ogniwa konnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu, która w ubiegłym roku uległa poważnemu wypadkowi, wróciła nie tylko do zdrowia, ale także do służby.

Przypomnijmy, pod koniec czerwca funkcjonariuszka należąca do Ogniwa Konnego Wydziału Sztabu Policji Komendy Miejskiej w Poznaniu została poturbowana podczas wyprowadzania służbowego konia na padok. Tuż po wypadku trafiła w ręce lekarzy z Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu.

Długa rehabilitacja okazała się skuteczna. Poznańska policjantka właśnie wróciła do służby.

Jak miło Ciebie widzieć wśród nas! – tak zatytułowany został zamieszczony przez wielkopolską policję post w mediach społecznościowych.

– Teresa 28 czerwca 2023 roku podczas służby uległa bardzo poważnemu wypadkowi. Natychmiast ruszyła zbiórka krwi oraz pieniędzy na jej leczenie i rehabilitację. Pomoc spływała z całego kraju. To dzięki Wam ale i walce o powrót do pełnej sprawności oraz miłości do koni Teresa wróciła do służby. Nie wyobrażała sobie, żeby było inaczej. Za każdym razem kiedy spotykaliśmy się z Teresą było widać, że konie to coś więcej niż jej pasja. Nie inaczej jest teraz. Teresę spotkaliśmy po pierwszej służbie po przerwie.

Czytaj także: Poznańska policjantka nadal w śpiączce farmakologicznej. Potrzebna jest krew!

Sama zainteresowana serdecznie dziękuje wszystkim za pomoc i wsparcie w trudnych chwilach.

– Chciałabym podziękować każdemu z osobna, kto pomógł i wsparł mój powrót do zdrowia. Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa. Dziękuję mojej rodzinie, najbliższym, że byliście przy mnie każdego dnia, kiedy walczyłam. Dziękuję mojemu fizjoterapeucie Przemkowi Adamusowi za to, że tak skrupulatnie dbał o moje zdrowie, że mnie motywował i dbał by mój organizm wrócił do pełnej sprawności. Dziękuję kierownictwu poznańskiej Policji i policjantom za wszelakie wsparcie. Dziękuję każdemu z Was, tym którzy już chwilę po wypadku oddawali krew, organizowali zbiórki. To nieoceniona pomoc, dzięki której jestem wśród Was, mogę robić to co kocham. Żadne słowa nie wyrażą tego co czuje. Będzie miło Was spotkać w trakcie służby, porozmawiać. Jeszcze raz, serdecznie dziękuję!

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie - Trzcianka:

od 16 lat

Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Poturbowana przez konia policjantka z Poznania wróciła do czynnej służby. "Dziękuję za wszystkie miłe i ciepłe słowa" - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto