Powstanie Wielkopolskie: Kontener, ułani i grochówka na placu Wolności [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kontenery wpisały się już w obraz Poznania. Z tego, który stanął na placu Wolności dobywają się "głosy z przeszłości" - oryginalne nagrania powstańców z audycji Polskiego Radia, w tym głos generała Stanisława Taczaka.

- To jest rodzaj pomostu między tamtymi czasami a dniem dzisiejszym - mówi Piotr Kończa, jeden z organizatorów. - Pokój, który jest w środku, to rekonstrukcja. Tak mógł wyglądać polski pokój w 1918 roku. Poznaniacy siedzieli w nim, czytali, słuchali radia i z niego wychodzili, by dołączyć do powstania.

Zobacz także: Kwiaty pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich [ZDJĘCIA, WIDEO]

Obok prezentuje się oddział ułanów. Piękne kasztany strzygą uszami i spokojnie pozują do zdjęć. Pruskie mundury, mausery przy boku, ale na czapkach - biało-czerwona kokarda. Tak! To powstańcy. - Rekonstruujemy obóz powstańczy, czyli taki miniaturowy punktu oporu, w którym gromadzili się członkowie straży ludowej, a także ochotnicy, którzy chcieli się przyłączyć do zbrojnych oddziałów - tłumaczy Wojciech Nawrot z Grupy Rekonstrukcji Historycznej "3 Bastion Grolman". - Takie punkty kontrolowały dzielnice i ulice, próbując ogarnąć pierwszy chaos powstania.

Wyposażenie oddziałów powstańczych to nie tylko fuzje i kosy, jakie z domów zabierali cywile, ale także broń, którą posiadało kilka tysięcy żołnierzy służących w straży ludowej.

- Wielkopolanie długo czekali na wolność, a to był taki okres społecznej mobilizacji. Patriotyzm był inny w 1918 i 1919 roku, a inny jest teraz - mówił wojewoda wielkopolski Piotr Florek. - Powinniśmy uczyć młodych ludzi, czym było powstanie i czym jest dziś patriotyzm.

Dzisiejsza "lekcja patriotyzmu" była pouczająca i... smaczna. Harcerze hojnie polewali gościom gorącą grochówkę.

Czytaj także: 27 grudnia - poznaniacy pamiętają [WIDEO]

Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter