MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Dusznikach: "Wczoraj rozwiązywał zadania przy tablicy". Tragiczna śmierć dzieci

KAS
Nie żyje dwoje dzieci - zginęły w pożarze
Nie żyje dwoje dzieci - zginęły w pożarze kadr z x-news
Tragiczny pożar w Dusznikach. Dwójka dzieci w wieku 4 i 8 lat zginęła w pożarze domu jednorodzinnego w Dusznikach. Ojciec zdołał ewakuować się wraz z trójką pozostałych dzieci. Matka w tym czasie była w pracy.

- Po dojeździe na miejsce ratownicy zastali budynek mieszkalny cały w ogniu - relacjonował kpt. Przemysław Chojan z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach.

Kierowniczka Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Klinicznego w Poznaniu dr. n. med. Alicja Bartkowska-Śniatkowska poinformowała, że 7-letni Maurycy ma poparzone ok. 30 proc. górnej części ciała - głowy, klatki piersiowej i rąk.
- Chłopiec wymaga leczenia w intensywnej terapii - dodała lekarka.

Sąsiedzi rodziny zgromadzeni w Radzie Parafialnej przy parafii św. Marcina w Dusznikach organizują zbiórkę pieniędzy dla pogorzelców. Proboszcz parafii, ks. Sergiusz Borszczow, zapewnił również o wsparciu duchowym.
Dyrektorka Szkoły Podstawowej w Dusznikach, w której uczył się tragicznie zmarły 8-latek, wspomina go jako bardzo pogodnego chłopca.

- Jeszcze wczoraj była lekcja matematyki, gdzie chłopiec rozwiązywał wspaniale zadania na tablicy, tak że cieszył się ze wszystkiego, miał pełno kolegów - mówiła z przejęciem Izabela Cieślewicz.

Ojciec oraz dwoje pozostałych dzieci nie ucierpieli w pożarze.

Czytaj też:

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto