Pożar wybuchł nad ranem w biurach Platformy Obywatelskiej, a konkretnie tym należącym do posła Dariusza Lipińskiego. Jak wyjaśnił poseł Waldy Dzikowski, spłonęło pomieszczenie służące do przechowywania starych materiałów, choć trudno dokładnie powiedzieć, co konkretnie tam się znajdowało. Na to pytanie mógłby odpowiedzieć tylko poseł Lipiński.
- Na pewno jednak nie były to żadne aktualne materiały potrzebne PO do bieżącej pracy - powiedział poseł Dzikowski. - I oczywiście żadne teczki polityczne ani nic w tym rodzaju...
Pożar gasiło 5 zastępów strażaków, niezbędna okazała się także ewakuacja Wyższej szkoły Handlu i Usług, zajmującej sąsiedni budynek.
- Dym okazał się tak gęsty, że trzeba było ewakuować wszystkich przebywających w sąsiednim budynku, około 40 osób - wyjaśnił Jerzy Ranecki, zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. - Jednak dym powoli zaczyna się ulatniać i za kilkanaście minut wszyscy będą już mogli wrócić do budynku. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?