Ostatni pomiar wskazuje, że poziom Warty w Poznaniu wynosi 404 cm, czyli o 4 cm więcej niż wynosi stan ostrzegawczy. Jeszcze poważniej wygląda sytuacja w innych miastach Wielkopolski, gdzie rzeka przekracza już stan alarmowy: w Kole o 6 cm, Sławsku o 22 cm, Śremie o 3 cm. Na Prośnie wodowskaz odnotował przekroczenie stanu alarmowego w Bogusławiu o 1 cm.
We wtorek wojewoda wielkopolski zwołał Wojewódzki Zespół Zarządzania Kryzysowego. Według aktualnych prognoz obserwowana na Warcie i Prośnie tendencja zmniejszania stanów wód może się na krótko odwrócić. Ta sytuacja nie spowoduje jednak bezpośredniego zagrożenia powodziowego, a jedynie ewentualne sporadycznie podtopienia lokalnych terenów upraw rolnych.
Zgodnie z raportami zaprezentowanymi przez IMGW, w ciągu najbliższych dni możemy spodziewać się opadów na południu województwa. Największe wzrosty stanów i przepływów wody spodziewane są na górnym odcinku Warty, w Sieradzu. Opady przełożą się na zwiększenie dopływów do Zbiornika Jeziorsko. Obecnie prowadzony przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej zrzut wody z Jeziorska wynosi 190 m3/s.
Trzy lata temu poziom Warty w Poznaniu podniósł się aż do blisko 670 cm. Zobaczcie, jak to wtedy wyglądało
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?