MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pozmeat ratuje się przez upadek

Leszek WALIGÓRA
Jeśli dojdzie do układu - Pozmeat pozbędzie się długów, zyska - być może - bogatych inwestorów i znów zacznie sprzedawać więcej swoich wyrobów. Fot. B. Tajl
Jeśli dojdzie do układu - Pozmeat pozbędzie się długów, zyska - być może - bogatych inwestorów i znów zacznie sprzedawać więcej swoich wyrobów. Fot. B. Tajl
Zarząd poznańskiego Pozmeatu złożył wczoraj wniosek o ogłoszenie upadłości spółki. Największy wielkopolski producent wędlin chce w ten sposób... wyjść z długów.

Zarząd poznańskiego Pozmeatu złożył wczoraj wniosek o ogłoszenie upadłości spółki.
Największy wielkopolski producent wędlin chce w ten sposób... wyjść z długów.

Upadłość z możliwością zawarcia układu - to nowe rozwiązanie w nowym prawie upadłościowym. I właśnie z niej postanowił skorzystać zarząd Pozmeatu. Stało się tak po czterech nieudanych - zdaniem zarządu - próbach przekonania akcjonariuszy do uchwalenia zmian w statucie, które umożliwiłyby podwyższenie kapitału i restrukturyzację kapitałową Spółki.

Według pierwotnej propozycji nowy inwestor miałby w zamian za objęcie pakietu akcji spłacić długi spółki. Projekt spotkał się jednak z wieloma obawami ze strony skłóconych akcjonariuszy. „W ocenie zarządu dalsze rozmowy w tej sprawie z akcjonariuszami mniejszościowymi nie przyniosą zmiany ich stanowiska” – napisała spółka w komunikacie.

BRE Bank się zgadza

– Jeśli układ się nie uda, będzie upadłość, ale nie z myślą o niej składaliśmy ten wniosek. Dotychczasowe nasze zabiegi nie przynosiły skutku. Nasza sytuacja już od dłuższego czasu kwalifikowała nas do upadłości, jeszcze trochę i mielibyśmy kapitały ujemne – tłumaczy Stanisław Kondracikowski, prezes zarządu Pozmeatu. – Już mogę potwierdzić, że BRE Bank - jeden z naszych największych wierzycieli, jest skłonny skorzystać z układu. Jeśli do niego dojdzie, będzie to gigantyczna emisja akcji. Jeśli tak się stanie - zmieni się całkowicie układ sił wśród akcjonariuszy. Układ blokuje też dotychczasowe starania o wejście inwestora do Pozmeatu, przez objęcie przez niego nowej emisji akcji. Nowy inwestor - chętnych jest kilku - może za to kupić akcje od wierzycieli...

Wierzyciele - akcjonariuszami

Pozmeat realizował od ubiegłego roku układ z wierzycielami, ale nie pozwalał on na wystarczające oddłużenie. Nowy układ - jego zawarcie może uchronić spółkę przed upadłością - oznacza, że większość wierzycieli zamiast pieniędzy otrzyma akcje firmy. Firma zamierza w całości spłacić drobnych wierzycieli (sumy do 1,5 tysiąca złotych). 65 procent swoich wierzytelności dostaną w pieniądzach pracownicy, dostawcy i wierzyciele niezabezpieczeni na majątku spółki. Pozostałe 35 procent ci wierzycieli otrzymają w akcjach. Układ przewiduje też, że na akcje zostaną zamienione wszystkie wierzytelności zabezpieczone na majątku spółki. Największą bolączką Pozmeatu są długi w bankach - tylko one sięgają 57 milionów złotych, z czego około 40 milionów to wierzytelność wobec Banku Przemysłowo-Handlowego PBK.

Sąd upadłościowy ma miesiąc na podjęcie decyzji. Do upadłości nie dojdzie jeśli na wstępnym zgromadzeniu wierzycieli, jeszcze przed rozpoznaniem przez sąd wniosku, dojdzie do układu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto