Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 29
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jednak największymi zwycięzcami programu zostali Ula z...
fot. screen z programu TVP "Sanatorium miłości 5"

Poznaliśmy króla i królową Sanatorium miłości 5. Zobaczcie półakty uczestników programu [zdjęcia]

Jednak największymi zwycięzcami programu zostali Ula z Gdańska i Zdzisław z Tczewa. Od pierwszego do ostatniego odcinka tworzyli nierozerwalna parę. Widać było rozwijającą się między nimi miłość.

- Weszliśmy w to, jakby we mgłę, która każdego dnia, każdego tygodnia odsłaniała nam rzeczywistość. Była ona dla nas często bardzo zaskakująca, ale przynosiła z sobą jakieś wartości i doświadczenia - mówił na pożegnanie Zdzisław z Tczewa.

Nie liczył na to, że w tym programie znajdzie osobę tak bliską jak Ula z Gdańska.

- Wyjeżdżam stąd niezwykle szczęśliwy i bogatszy, bo jest ktoś, kto zawojował moje serce. Wyjeżdżam stąd z miłością - dodał Zdzisław.

Co na to Ula z Gdańska?

- Poznałam kogoś, z kim chciałabym patrzeć w jednym kierunku. Bardzo się cieszę, że spotkałam tu Zdzicha i że "Sanatorium miłości" umożliwiło mi poznanie osoby, której chyba nie byłam w stanie sobie wyśnić i wymarzyć - wyznała Ula z Gdańska.


W finałowym odcinku "Sanatorium miłości" poznaliśmy królową i króla turnusu oraz efekty niezwykłej sesji fotograficznej, w trakcie której powstały półakty uczestników programu. Zobaczcie zdjęcia >>>>>

Zobacz również

W Kielcach odbył się IV Memoriał Mirosława Piróga [ZDJĘCIA]

W Kielcach odbył się IV Memoriał Mirosława Piróga [ZDJĘCIA]

Auto stanęło w płomieniach na posesji. Strażacy w akcji

Auto stanęło w płomieniach na posesji. Strażacy w akcji

Polecamy

W tym roku na Dzień Matki zrobię to obłędne tiramisu truskawkowe. Smakuje jak raj

W tym roku na Dzień Matki zrobię to obłędne tiramisu truskawkowe. Smakuje jak raj

Planujesz urlop? Dowiedz się, jak możesz dofinansować wakacje

Planujesz urlop? Dowiedz się, jak możesz dofinansować wakacje

Włosy jak od fryzjera dzięki produktom, które masz w kuchni. Efekt "wow" za grosze

Włosy jak od fryzjera dzięki produktom, które masz w kuchni. Efekt "wow" za grosze