Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: 2,5-latek zniknął z przedszkola na Łazarzu

Marta Narbuntowicz
Archiwum
Narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia - taki zarzut mogą usłyszeć przedszkolanki, które nie dopilnowały 2,5-letniego chłopca, który sam oddalił się z przedszkola. Doniesienie na policję złożyła matka dziecka.

Do zdarzenia doszło przed godziną 12 na terenie szkoły podstawowej przy ulicy Łukaszewicza, w której przedszkole o nazwie "Konik Polny" wynajmuje salę.

Chłopiec najprawdopodobniej oddalił się podczas szkolnej przerwy przez otwartą furtkę od boiska. Przedszkolanki zorientowały się, że zniknął dopiero gdy chłopiec był już w domu.

Dziecko znalazł na ulicy ciemnoskóry mężczyzna. Chwilę szedł z chłopcem po czym przekazał go idącej z naprzeciwka kobiecie, prosząc by odnalazła jego rodziców. 2,5-latek zaprowadził kobietę do swojego domu. Zaskoczona matka zadzwoniła na policję.

Policja ustala przyczyny zdarzenia. Decyzja o tym czy przedszkolankom zostaną postawione zarzuty należy do prokuratury. Za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia może grozić im kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Poznań: 2,5-latek zniknął z przedszkola na Łazarzu - Poznań Nasze Miasto

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto