Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Amerykanin sprząta miasto dla bezpieczeństwa swojego psa. "Jest pełno tłuczonego szkła i odchodów gołębi" [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Amerykanin Patrick Perrigue kontynuuje akcję #10minutesadaychallenge zainicjowaną przez Hiszpana, Miquel Garau Ginard. Zachęca tym samym innych mieszkańców Poznania, by codziennie poświęcili dziesięć minut i posprzątali najbliższą okolicę.
Amerykanin Patrick Perrigue kontynuuje akcję #10minutesadaychallenge zainicjowaną przez Hiszpana, Miquel Garau Ginard. Zachęca tym samym innych mieszkańców Poznania, by codziennie poświęcili dziesięć minut i posprzątali najbliższą okolicę. Patrick Perrigue
Amerykanin postanowił przynajmniej raz w tygodniu poświęcić dziesięć minut na sprzątania najbliższej okolicy. Zainspirował do ruch #10minutesadaychallenge i poznańska akcja zapoczątkowana w mieście przez Hiszpana Miquela Garau Ginarda. Obcokrajowcy chcą zadbać o czystość poznańskich ulic.

Zainspirował go do tego Miquel, a także... jego pies, z którym codziennie chodzi na spacer. - Chcę czas z rodziną i zwierzakiem spędzać na świeżym powietrzu w czystej okolicy - mówi Patrick Perrigue.

Mówi, że do tego by codziennie zakasać rękawy, ubrać rękawiczki i posprzątać okolice przystanku PSA Kurpińskiego na poznańskim Piątkowie, zainspirował go jego pies - Lola. To dla niej i dla innych zwierząt domowych chce oczyścić okolice, by spacery z czworonogiem były jeszcze przyjemniejsze i bezpieczne.

Czytaj: Hiszpan sprząta Poznań. Rzuca wyzwanie Jackowi Jaśkowiakowi, aby zbierał z nim śmieci w mieście

Amerykanin Patrick Perrigue kontynuuje akcję #10minutesadaychallenge zainicjowaną w mieście przez Hiszpana Miquela Garau Ginarda. Zachęca tym samym innych mieszkańców Poznania, by codziennie poświęcili dziesięć minut i posprzątali najbliższą okolicę.

Amerykanin sprząta Poznań

- Pochodzę z Kalifornii. W Poznaniu mieszkam od trzech lat z moją żoną Polką i córeczką. Codziennie wychodzę z moim psem na spacer. Niestety, podczas jednego z nich Lola przecięła sobie łapy szkłem. Zaczęła utykać. Poza tym w moim sąsiedztwie otworzyły się sklepy z alkoholem i bary z kebabem. Od tej pory jest tam bardzo brudno - mówi Patrick Perrigue.

Jak sam mówi, także okolice przystanków PST są bardzo zaniedbane i zanieczyszczone.

- Jest pełno tłuczonego szkła, odchodów gołębi, porozrzucanych papierosów. Tysiące ludzi przechodzi przez ten tunel każdego dnia. Stoją na gołębich odchodach, na porzucanych petach. Uświadomiłem sobie też, że mój pies jest narażony na niebezpieczeństwo - mówi Patrick Perrigue.

Ruch #10minutesadaychallenge rośnie w siłę

Z mediów dowiedział się, że w Poznaniu działa Miquel Garau Ginard, który zapoczątkował #10minutesadaychallenge.

- Jest znany z tego, że sprząta śmieci w Poznaniu. Skontaktowałem się z nim. Przyszedł do mojego domu następnego dnia i wspólnie posprzątaliśmy moją najbliższą okolicę. To bardzo inspirująca osoba. Zmienił moje podejście do problemu śmieci. Dlatego w każdy weekend sprzątam okolicę. Moje działania zainspirowały innych do robienia tego samego. Ruch Miquela jest zaraźliwy i rośnie. Kolejny mieszkaniec Piątkowa, widząc, że sprzątam, postanowił robić to samo - opowiada Patrick Perrigue.

- Polska to piękny kraj. Uwielbiam tu mieszkać. Mam nadzieję, że problem zaśmiecenia wkrótce się skończy. Wystarczy czasu, a kolejne osoby podejmą wyzwanie - dodaje.

ZOBACZ TEŻ:

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto