Zwłoki znalazł w piątek brat zamordowanego. - Brat był w fotelu, w nienaturalnej pozycji. W pierwszej chwili myślałem, że zasłabł, wezwałem więc pogotowie - opowiada Marek W. - Było jednak za późno. Andrzej już nie żył.
Podczas sekcji zwłok, okazało się, że 47-latek został uduszony. Ponieważ sąsiedzi mówili, że wcześniej słyszeli głos siostrzeńca Andrzeja W., policja od razu zatrzymała podejrzanego, 29-letniego poznaniaka (Artur R., a nie, jak wcześniej informowaliśmy, Marka W. - za błąd przepraszamy). Sąd umieścił go w areszcie.
Śledczy nadal nie chcą mówić o motywach i okolicznościach zbrodni. - Mieszkanie wyglądało tak, jakby pito w nim alkohol, a później ktoś uprzątnął ślady imprezy - mówi Marek W.
Czytaj także:
Siostrzeniec podejrzany o zamordowanie wujka
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?