W tym sezonie, który rozpoczął się wiosną, rowery wypożyczano na osiedlu Sobieskiego ponad 8 tys. razy. - Z naszych rowerów korzystają głównie studenci i pracownicy naukowi z Moraska - mówi Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Poznaniu. - Ale również poznaniacy, którzy na rowerach wybierali się na weekendowe przejażdżki po okolicy.
Czytaj także: Powstał raport na temat ruchu rowerowego w Poznaniu
Na początku listopada poznamy też firmę, która stworzy w Poznaniu kilka bezosobowych wypożyczalni. ZTM planuje, że będzie ich około siedmiu. - Nie jesteśmy jednak pewni, czy na tyle wystarczy pieniędzy - dodaje dyrektor Kupś. - Dysponujemy kwotą 600 tysięcy złotych.
W wypożyczalniach ma się znaleźć ponad 100 rowerów. Poznaniacy będą je wypożyczać samodzielnie. Podobne działają na przykład w Brukseli. Ile zapłacimy za jazdę miejskim rowerem?
- Jest jeszcze za wcześnie, żeby o tym mówić. Najpierw musimy wyłonić firmę, która wypożyczalnie stworzy - twierdzi Rafał Kupś. - Planujemy, że już w przyszłym roku będzie można z nich korzystać. Wyjaśnia jednak, że na pewno nie zostaną one uruchomione wiosną, kiedy znów zacznie działać punkt na Sobieskiego. Bardziej prawdopodobna wydaje się druga połowa roku.
Czytaj także: Rowerem "pod prąd" nie na Strzeleckiej
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?