Poznań: Będzie dotacja na przebudowę ulicy Gdyńskiej

We wtorek Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego i Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania podpisali umowę, dotyczącą dofinansowania unijnego przebudowy ulicy Gdyńskiej w Koziegłowach – od granic Poznania do Centralnej Oczyszczalni Ścieków w Koziegłowach.

- To ostatni etap likwidacji tzw. wąskiego gardła na drodze wyjazdowej z Poznania na Wągrowiec – mówi marszałek Marek Woźniak. - Ta inwestycja jest przykładem dobrego współdziałania samorządów. Jest ona ważna co potwierdzą wszyscy, którzy odczują jej pozytywne skutki. Mam nadzieję, że zostanie szybko i sprawnie zrealizowana.

Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania podkreślił, że to przedsięwzięcie jest efektem współpracy w ramach Stowarzyszenia Metropolia Poznań.

- Powstaną dwie jezdnie, każda po dwa pasy ruchu, dwa ronda na skrzyżowaniu Gdyńskiej z Poznańską oraz z Piaskową, droga serwisowa po wschodniej stronie, chodniki, ścieżki rowerowej – wymienia prezydenta Wudarski.

W maju lub czerwcu miasto ogłosi przetarg w trybie „zaprojektuj i wybuduj”, który wyłoni wykonawcę inwestycji. Jego rozstrzygnięcie powinno nastąpić w drugim kwartale tego roku.

- W styczniu 2019 roku rozpoczną się roboty – zapowiada prezydent Wudarski. - Na początku będą to prace przygotowawcze. Wiosną przyszłego roku powinny rozpocząć się duże prace budowlane. Wykonawca będzie miał 10 miesięcy na realizację zdania.

Jan Grabkowski, starosta poznański przypomniał, że dotacja unijna na Gdyńską została przeniesiona z dofinansowania na poznański odcinek drogi szamotulskiej. Starosta również przekonał prezydenta Poznania, że warto kontynuować przebudowę Gdyńskiej co obiecały poprzednie władze miasta, a nie zakończyć ją na granicy Poznania.

- 14 lipca 2016 roku w moim gabinecie spotkali się wójt Czerwonaka Jacek Sommerfeld i prezydent Wudarski – wspomina starosta Grabkowski. - Powiedziałem im, że nie wyjdą dopóki się nie dogadamy. Wtedy właśnie prezydent Wudarski narysował projekt przebudowy Gdyńskiej. Oto on.

Starosta pokazał dwa identyczne rysunki oprawione w ramki. Jeden podarował marszałkowi Woźniakowi, a drugi autorowi tego wyjątkowego dzieła – prezydentowi Maciejowi Wudarskiemu.

POLECAMY:

Poznań na gorąco