Poznań - Coworking coraz popularniejszy

Sukces takich miejsc nie dziwi. Już od kilku lat Polacy coraz częściej odchodzą od tradycyjnego etatu na rzecz indywidualnych form zatrudnienia. Wielu wolnych strzelców narzeka jednak na pracę w domu, głównie na brak podstawowego wyposażenia biurowego i miejsca, gdzie mogliby spotkać się z klientami. Coworking idealnie wypełnił tę lukę.

Pierwsze w Poznaniu biuro coworkingowe powstało rok temu przy ulicy Grottgera. Miejsce zachęca dużą przestrzenią i nowoczesnym wystrojem. Do dyspozycji klienta jest własne biurko, sala konferencyjna i nieograniczony dostęp do internetu. Wszystko za 450 złotych miesięcznie. Wynajmujący chwalą bardzo dobre warunki i niski koszt wynajmu.

- Już pół roku pracuję w ParkIdea. Wcześniej spotykałem się z klientami w kawiarniach, ale tu atmosfera do pracy jest o wiele lepsza - opowiada pan Jacek, programista w branży IT w stolicy Wielkopolski.

Zobacz także: Depresja pourlopowa u połowy Polaków

Biuro stworzyła grupa młodych freelancerów. Jak przyznają, sami szukali takiego miejsca, aby odetchnąć od pracy w domu. - Gdy okazało się, że w Poznaniu nie ma biura coworkingowego, razem z przyjaciółmi postanowiliśmy je założyć - wspomina Ewa Gillner z biura ParkIdea.

Ale to niejedyne takie miejsce w Poznaniu. Na podobny pomysł wpadła Monika Czekanowicz z biura prawnego Ganesia na poznańskim osiedlu Bolesława Chrobrego. - Jestem prawnikiem i wiem, czego potrzebują takie osoby jak ja. Teraz w przyjemnej atmosferze możemy dzielić się nie tylko przestrzenią, ale również swoimi spostrzeżeniami - dodaje Monika Czekanowicz.

Według Łukasza Rogowskiego, socjologa z poznańskiego UAM, miejsca coworkingowe są odpowiedzią na zapotrzebowanie ludzi, którzy nie chcą pracować w korporacyjnych biurach, ale też nie bawi ich zajęcie w domu. - To zjawisko pokazuje, jakim przemianom podlega praca w dzisiejszych czasach. Jesteśmy coraz bardziej nastawieni na indywidualizm. Coworking doskonale wpasowuje się w ten trend - tłumaczy socjolog.

Te słowa potwierdzają wyniki pierwszego badania nad nowym fenomenem. Według raportu "Coworking w Polsce 2011" aż 71 proc. klientów podaje chęć oddzielenia pracy od życia zawodowego jako główny powód skorzystania z tej oferty. - Tak naprawdę, prędzej czy później granica między życiem prywatnym i zawodowym zaczyna się zacierać. Wtedy idealnym rozwiązaniem jest praca w takim miejscu - zaznacza Ewa Gillner.

Co ciekawe, aż 80 proc. coworkerów to informatycy, specjaliści od reklamy i dziennikarze. Wśród zalet takiej pracy wymieniają niskie opłaty i bardzo dobre warunki do spotkań biznesowych. Ale jak podkreśla Katarzyna Piguła, psycholog biznesu z Poznania, takiej koncepcji nie powinno się sprowadzać tylko do dzielenia się przestrzenią i cięcia kosztów.

- Coworking spełnia swoje zadanie wtedy, gdy łączy ludzi o podobnym światopoglądzie, gdy obok siebie pracują osoby, które chcą zmiany w swoim życiu i wzajemnie się mobilizują - zaznacza psycholog.

Nowatorski pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. W poznańskich biurach coworkingowych pracuje już kilkanaście osób i codziennie zgłaszają się kolejni klienci. Dlatego właściciele ParkIdea zastanawiają się nad stworzeniem nowego biura, tym razem w innej części miasta.

Idea coworkingu narodziła się w Stanach Zjednoczonych w 2005 roku. To idealna alternatywa dla osób, którym znudziła się praca w domu. W biurach coworkingowych drobni przedsiębiorcy i freelancerzy wynajmują przestrzeń, gdzie mogą pracować nad własnymi projektami.

W ramach opłaty mają zagwarantowane m.in. własne biurko, dostęp do materiałów biurowych, telefonu, internetu i sal konferencyjnych. Większość coworkerów to ludzie z wyższym wykształceniem, w wieku od 26 do 40 lat, mieszkający w największych miastach.