Wczoraj poznański Sąd Pracy rozpoczął proces nauczycielki domagającej się przywrócenia do pracy w Szkole Podstawowej nr 12. Musiał jednak rozprawę odroczyć, gdyż szkoła nie mogła znaleźć akt osobowych germanistki (także polonistki).
Nie jest to pierwszy proces nauczycielki. Dyrektor Marek Korbanek pierwszy raz zwolnił Krystynę Andruszkiewicz (na zdjęciu) w maju 2002 r. Jako przyczynę podał zmianę planów nauczania. Po dwuletnim procesie sąd nakazał przywrócić nauczycielkę do pracy. Jednak w kwietniu br. ponownie otrzymała wypowiedzenie. Dyrektor uzasadnił je zmianami organizacyjnymi oraz planu nauczania. Wczoraj powiedział, że przyczyną zwolnienia nauczycielki jest brak etatów. Wyjaśnił, że drugiej sprawy w sądzie pracy nie można porównywać z pierwszą, gdyż wówczas chodziło o język niemiecki, a teraz o język polski.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
