Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Drugie zwycięstwo ratajskich traszek

Andrzej Janas
Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta odmówił pozwolenia na budowę  firmie Dom-Eko, która chce wznieść budynek wielorodzinny na osiedlu Tysiąclecia
Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta odmówił pozwolenia na budowę firmie Dom-Eko, która chce wznieść budynek wielorodzinny na osiedlu Tysiąclecia Janusz Romaniszyn
Już po raz drugi Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta odmówił pozwolenia na budowę firmie Dom-Eko, która chce wznieść budynek wielorodzinny na osiedlu Tysiąclecia.

Jak już wcześniej pisaliśmy mieszkańcy osiedla od kilku lat walczą z gorzowskim deweloperem, któremu miasto wydało już decyzję o warunkach zabudowy. Z pozwoleniem na budowę poszło już gorzej, bo ekolodzy odkryli, że w dwóch niewielkich stawach w parku przy ich osiedlu żyją chronione prawem traszki. Te niewielkie płazy skutecznie jak się okazało pokrzyżowały plany budowy wielorodzinnego budynku mieszkalnego.

Po raz pierwszy miasto odmówiło pozwolenia na budowę w grudniu ubiegłego roku, deweloper odwołał się od tej decyzji do wojewody, który ponownie nakazał rozpatrzyć wniosek.

Kilka dni temu WUiA ponownie odmówił wydania pozwolenia na budowę, co mieszkańcy osiedla przyjęli z nieskrywaną radością. - Poznańscy urzędnicy wykazali się dużą odpowiedzialnością i wrażliwością - chwali decyzję Rafał Barbachowski z Rady Osiedla Chartowo - Mamy nadzieje, że teraz nic już nie stanie na przeszkodzie by utworzyć w parku tak zwany użytek ekologiczny, by chronione prawem traszki żyły w spokoju.

Odmienne zdanie, czemu dziwić się nie można, ma na ten temat Jacek Banaszak, właściciel firmy Dom-Eko. - Ta decyzja to skandal i będzie przez moich prawników zaskarżona - irytuje się J. Banaszak. - Urzędnicy są od respektowania przepisów prawa, a nie od ich dowolnej interpretacji, jak to jest w tym przypadku. Wszyscy doskonale wiedzą, że traszki są tylko pretekstem, by utrudnić budowę. Dysponuje opiniami ekspertów, że budowa bloku w niczym traszkom nie zagraża. Spółdzielnia, która ponoć tak dba o środowisko dopuściła do tego, że z pięciu stawów, które tam były zostały dwa. A teraz udają wielkich ekologów.

Czytaj także:
Masakra traszek w parku na Ratajach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto