Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań Game Arena - Z graczy nie rosną programiści

Mateusz Pilarczyk
Cyfrowa rozrywka staje się coraz popularniejsza. Poznańskie targi PGA po reaktywacji z roku na  rok zyskują na popularności. Tysiące osób chce pograć w nowe tytuły i zmierzyć się w turniejach
Cyfrowa rozrywka staje się coraz popularniejsza. Poznańskie targi PGA po reaktywacji z roku na rok zyskują na popularności. Tysiące osób chce pograć w nowe tytuły i zmierzyć się w turniejach fot. Grzegorz Dembiński
Około 40 tys. osób pojawi się w ten weekend na targach Poznań Game Arena, jedynej takiej imprezie poświęconej grom komputerowym w Polsce. Grom, które cieszą się ogromnym powodzeniem nie tylko wśród młodzieży.

Pierwsza gra komputerowa w historii powstała w 1952 roku i była częścią doktoratu angielskiego naukowca. Pracował on nad komunikacją między komputerem a człowiekiem. W ten sposób powstało wirtualne...kółko i krzyżyk.

Od tego czasu zmieniło się praktycznie wszystko. Dziś w grach można wykreować nowe światy, a także co raz lepiej odtworzyć otaczającą nas rzeczywistość. Grami na poważnie zajmuje się chociażby wojsko, a prym w tym wiedzie amerykańska armia.

Piloci sterowanych zdalnie dronów rekrutowani są wśród wychowanych na grach amerykanów, bo potrafią się oni skupić na wielu czynnościach na raz i wysiedzieć długie godziny przed ekranem monitora.

Zobacz też: Poznan Game Arena 2012. Tłumy na MTP [ZDJĘCIA]

Od tego trendu nie odbiega nasze wojsko. Na poligonie w Biedrusku działa symulator transportera opancerzonego Rosomak. Żołnierze jeżdżą po wirtualnym polu walki i strzelają do wirtualnych przeciwników, bo tak jest taniej. Zresztą sterowanie wieżą i działem Rosomaka odbywa się za pomocą dwóch dżojstików.

Prowadzący zajęcia instruktor przyznaje, że o wiele lepiej idzie na nim żołnierzom, którzy mieli do czynienia z grami. Nawet tymi na starą Amigę czy Pegasusa. Światy wojska i gier przenikają się, bo konstrukcja dżojstik zaczerpnięta została z lotnictwa.

Dżojstik w prawej dłoni trzymają też piloci z poznańskich Krzesin, bo właśnie za jego pomocą steruje się F-16. W bazie lotniczej znajduje się również najbardziej zaawansowana "zabawka" armii, czyli symulator "Jastrzębia", który zajmuje osobną halę - tego nie zobaczy się nawet na PGA.

Zobacz też: Pokaz mody na Poznań Game Arena [ZDJĘCIA]

W przypadku gier i wojska trudno określić co było pierwsze? Jako czy kura, bo technologie komputerowe i napędzający je internet powstawały często jako projekty wojska. ARPANET, czyli stworzona przez Departament Obrony USA sieć, to pradziadek internetu.

- Z grami nie ma takiej czystej sytuacji. Niestety, człowiek też się może od nich uzależnić - mówi prof. Jerzy Nawrocki, dziekan wydziału informatyki Politechniki Poznańskiej, którego pytamy o możliwość powołania studiów specjalnie dla projektantów gier komputerowych.

Zobacz też: Poznań Game Arena 2013: Vip Day już trwa! [ZDJĘCIA]

Uczelnia nie zostaje w tyle i prowadzi dwa przedmioty dla przyszłych tzw. deweloperów gier. Politechnika na PGA ma też swoje stoisko i chce przyciągnąć nowy narybek. Czas jednak skończyć ze stereotypem - mój syn gra na komputerze, to zostanie informatykiem.

Zobacz też: Poznań Game Arena - Wirtualna zabawa na prawdziwych targach [ZDJĘCIA]

- Na pewno znajdzie się tu wielu ludzi, którzy lubią grać i mają nadzieje, że zostaną programistami. To jednak nie jest tak, że jak ktoś siedzi przed telewizorem i myśli sobie, "jak fajnie byłoby zostać takim Lewandowskim", to później się nim staje. Trzeba codziennie biegać, trenować, a tego się już nie chce. Tak też jest z graczami. Tworzenie gier i programów to dłubanina. Można przesiedzieć dwa dni, bo jakiś mały element nie działa - tłumaczy prof. Jerzy Nawrocki.

Poznań Game Arena - Z graczy nie rosną programiści

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto