– Fundacja naruszyła warunki umowy – twierdzi Maria Remiezowicz, dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Poznania, która dzisiaj spotka się z jej przedstawicielami. Zadeklarowała, że dopiero po tej rozmowie z szefostwem „Pro-Vity” oraz jej pracownikami poinformuje o krokach podjętych przez magistrat.
– Po rozmowie z pracownikami i podopiecznymi zaproponujemy rozwiązanie problemu – zapewnia Remiezowicz.
Zdaniem jednak Jerzego Stępnia, zastępcy prezydenta, uchybienia są poważne. W tej sytuacji należy spodziewać się radykalnej decyzji, z wypowiedzeniem umowy włącznie.
„Pro-Vita” otrzymuje od miasta dofinansowanie na prowadzenie Pozarządowego Ośrodka Interwencji Kryzysowej dla Ofiar Przemocy oraz świetlicy środowiskowej
„Na Pięterku”. Rocznie dostaje z kasy miejskiej 175 tys. złotych. Z uzyskanych przez nas nieoficjalnie informacji wynika, że te pieniądze nie są wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem.
– Najważniejszą obecnie sprawą jest zapewnienie dalszej pomocy podopiecznym fundacji – uważa Stępień. – Jeżeli zdecydujemy się na wypowiedzenie umowy, to nikt nie zostanie bez wsparcia. Opiekę nad potrzebującymi przejmie Miejskie Centrum Interwencji Kryzysowej.
„Głos” zwrócił się o komentarz w sprawie kłopotów finansowych do Aleksandry Kowalewskiej, prezesa Fundacji Pomocy Samotnej Matce „Pro-Vita”. Ta jednak nie chciała wypowiadać się na ten temat. Także podlegli jej pracownicy milczą.
Tymczasem o problemach było słychać już wcześniej. W ubiegłym roku obecny zarząd zarzucił byłemu prezesowi m.in. niegospodarność i dopuszczenie do dewastacji pomieszczeń należących do fundacji i złożył doniesienie do prokuratury. Na łamach „Głosu” opisywaliśmy także sprawę zniszczonego ośrodka w Wiktorowie, który fundacja otrzymała w darowiźnie od gminy Kostrzyn w 2007 roku.
Fundacja „Pro-Vita” została zarejestrowana w 1990 r. Jej założycielką była Anna Stecka, która zmarła w 2004 r. Celem „Pro-Vity” jest wszechstronna pomoc matkom samotnie wychowującym dzieci.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?