Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań - Kradł monety z parkomatów

SAGA
Koszty naprawy automatów za każdym niemal razem przekraczały tysiąc złotych
Koszty naprawy automatów za każdym niemal razem przekraczały tysiąc złotych K. Szrama
Policjanci złapali 48-latka, który od jesieni niszczył parkomaty w centrum miasta.

Ratajczaka, Kościuszki, Taczaka, Taylora, Krysiewicza, Powstańców Wielkopolskich. Nazwy tych ulicy wielokrotnie powtarzały się w policyjnych meldunkach. Od listopada ktoś notorycznie niszczył tam urządzenia parkingowe. Czasem "tylko" wrzucał kapsel blokując automat, czasem kradł pieniądze.

W ośmiu przypadkach stwierdzono, że wandal musiał uderzyć pięścią w parkomat i w ten sposób niszczył zabezpieczenia i włamywał się. Wielkość strat była wielka, bo chociaż z urządzeń wyciągano po kilka złotych, koszty naprawy automatów za każdym niemal razem przekraczały tysiąc złotych.

Nic dziwnego, że policjanci mieli ten teren na oku. W tym tygodniu wywiadowcy (policjanci, którzy patrolują miasto w ubraniach cywilnych) zauważyli podejrzanego mężczyznę. Złapali go po tym, jak zniszczył parkomaty przy ulicach Powstańców Wielkopolskich i Kościuszki, a następnie doprowadzili do staromiejskiego komisariatu.

Podczas przesłuchań wyszło na jaw, że 48-latek zniszczył także parkomat na Wilczaku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto