Takie torowiska są na Winogradach, Wolnicy a ostatnio też na Grunwaldzkiej. Ładnie wyglądają, ale wymagają też o wiele więcej pracy i pieniędzy. Trawę trzeba systematycznie podlewać, nawozić, kosić gdy urośnie za wysoka, zabezpieczać przed mrozami.
- Trawa, która rośnie na torowiskach, to specjalna mieszanka, która wolniej rośnie - opowiada Rafał Kupś, szef poznańskiego Zarządu Transportu Miejskiego.
Mimo to trzeba ją kosić przynajmniej raz w miesiącu. Gdy urośnie zbyt wysoka, źdźbła mogą się kłaść na szyny.
- A to byłoby niebezpieczne, zwłaszcza podczas hamowania tramwaju - dodaje dyrektor Kupś.
Kto w Poznaniu dba o zieloną trawkę i ile to kosztuje - czytaj na stronie Głosu Wielkopolskiego
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?