Libicki swoje żądania oparł na wyliczeniu kwoty jaką zarobiłby, gdyby został europosłem. Do tego doliczył też kwotę zaduśćuczynienia. Łącznie domaga się 4,1 mln zł.
Na czwartkowej rozprawie sąd ustalił nazwiska świadków, którzy będą zeznawali w procesie. Wśród nich znaleźli się m. in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro i Adam Lipiński. Reprezentująca redakcję mec. Anna Ignatiuk powiedziała, że o nieobecności Libickiego na liście PiS do PE zdecydowały władze partii. W rozmowie z nami potwierdził to Adam Lipiński, wiceprezes PiS. - Decyzję o tym, że Libickiego na liście nie będzie, podjął Komitet Polityczny PiS.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?