We wtorek radni już po raz ostatni dyskutowali nad budżetem miasta na 2012 r. Chociaż sesja rozpoczęła się o godz. 9 rano i trwała aż do godz. 20, a w jej trakcie wielokrotnie dochodziło do burzliwych wymian zdań, już wcześniej było jasne, że budżet zostanie uchwalony na skutek porozumienia prezydenta Ryszarda Grobelnego z najliczniejszym klubem rady, czyli PO. W zamian za poparcie budżetu prezydent uwzględnił poprawki Platformy Obywatelskiej na kwotę 13 milionów złotych.
Spośród propozycji radnych PO prezydent Grobelny zgodził się na dwie dodatkowe inwestycje – budowę teatru Łejery przy szkole na Winogradach (3,5 mln zł w 2012 r. i 2,5 mln w 2013 r.) oraz modernizację boksów dla zwierząt w schronisku przy ul. Bukowskiej (150 tys. zł). Poza tym znalazło się m.in. pół miliona na usprawnienie komunikacji miejskiej (m.in. buspasy i śluzy), 550 tysięcy na Wartostradę, 330 tysięcy na program „Centrum warte Poznania”, czy dodatkowe 800 tysięcy na konkurs grantów na działania związane z kulturą.
Porozumienie krytykowali oczywiście radni opozycyjnych klubów PiS i PO.
- Uczniowie i rodzice tej szkoły na pewno będą zadowoleni, ale inni poznaniacy, gdy się dowiedzą, że radnych PO udało się kupić za teatr powiedzą „Łe jery! Ale teatr! – ironizował radny Szymon Szynkowski vel. Sęk z PiS.
Jego klubowy kolega Michał Grześ sojusz prezydenta i klubu PO porównał z kolei do związku miłosnego.
- Związku małżeńskiego nie udało się co prawda zawrzeć, ale związek partnerski, konkubinat już tak – żartował w swoim stylu Grześ.
Radni PiS w swoich poprawkach proponowali oszczędności w administracji m.in. poprzez łączenie miejskich jednostek np. Zarządu Zieleni Miejskiej z Zarządem Dróg Miejskich, a Biura Promocji Miasta z Biurem Kształtowania Relacji Społecznych. Wszystkie te propozycje zostały odrzucone, chociaż wymienione jednostki nie unikną cięć. W tym roku mniejsze pieniądze zostaną przeznaczone m.in. na utrzymanie zieleni i promocję miasta. Te ostatnie oszczędności uzasadniano tym, że w roku Euro 2012 Poznań i tak będzie wystarczająco promowany.
Radni lewicy bezskutecznie zabiegali m.in. o dodatkowe 10 mln zł na budownictwo komunalne, dodatkowe środki na miejsca w żłobkach i parkingi park&ride. Poza tym radny Tomasz Lewandowski zwracał uwagę, że założenia dochodów w budżecie są zbyt optymistyczne i już wkrótce trzeba będzie szukać kolejnych cięć.
- Cięcia mogą sięgnąć nawet 120 mln zł – podkreślał Lewandowski. – Żałuję, że zarówno panu prezydentowi jak i radnym PO zabrakło odwagi, by już teraz uwzględnić niezbędne cięcia.
Radni PO odpierali zarzuty, twierdząc, że propozycje PiS i SLD dorpowadziłyby finanse miasta do takiego stanu, w jakim dziś są Grecja i Węgry.
- Myślimy o przyszłych pokoleniach, a nie przyszłych wyborach - zapewniał Marek Sternalski, przewodniczący klubu PO.
Głosowanie nad poszczególnymi poprawkami zgłoszonymi wcześniej przez radnych opozycji trwało aż do godz. 20. Zgodnie z przewidywaniami, głosami radnych PO i związanego z Ryszardem Grobelnym Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego poprawki radnych PiS i SLD zostały odrzucone.
Według przyjętego przez radę budżetu w 2012 r. dochody miasta wyniosą ponad 2,715 miliarda złotych, a wydatki 2,962 miliarda, z czego ponad 743 zostanie przeznaczone na inwestycje - m.in. dokończenie już rozpoczętych remontów: przebudowy ronda Kaponiera, przedłużenia trasy PST oraz poszerzenia ul. Grunwaldzkiej.
Na osobnej sesji Rada Miasta ma się zająć planowanymi podwyżkami cen biletów komunikacji miejskiej.
**
**
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?