Naprotechnologia to alternatywny wobec in vitro sposób na radzenie sobie z niepłodnością. - Pozwala na lepsze diagnozowanie przyczyn niepłodności, na podstawie obserwacji tzw. biomarkerów płodności - mówi Philip Boyle, lekarz rodzinny prowadzący od 1998 roku praktykę NaProTechnology w Galway w Irlandii - Polega na szukaniu drobnych przyczyn niepłodności, które mogą dotyczyć zarówno psychiki jak i ciała i ich eliminacji.
Jak mówi Philp Boyle do jego kliniki trafiało wiele par, które nie chciały stosować metody in vitro nie tylko ze względów etycznych. - Jest to metoda, która kładzie nacisk na aktywne uczestnictwo kobiety i mężczyzny w diagnozowaniu i całym procesie leczenia.
Naprotechnologia stosowana jest Polsce od niespełna dwóch lat. Zainteresował się nią wówczas ginekolog Maciej Barczentowicz z Lublina, który jest obecnie krajowym konsultantem NaProTechnology w Polsce. - Dwa lata to bardzo krótko, dlatego nie możemy mówić o statystykach i wynikach leczenia. Na razie opieramy się na badaniach irlandzkich, które mówią o 50 proc. skuteczności tej metody w leczeniu niepłodności - mówi.
Naprotechnologia była znana już wcześniej, jednak wyparła ją metoda zapłodnienia pozaustrojowego, czyli in vitro. Teraz wielu lekarzy, także ze względów etycznych, wraca do niej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?