Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Miejska inauguracja roku szkolnego 2019/2020 w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4 [ZDJĘCIA]

Justyna Dopierała
Justyna Dopierała
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Waldemar Wylęgalski
W poniedziałek, 2 września w polskich szkołach zabrzmiał pierwszy dzwonek. W Poznaniu 86 tys. uczniów rozpoczęło rok szkolny 2019/2020. Miejska inauguracja nowego roku szkolnego odbyła się w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4. - Dziś ponad 86 tys. dzieci i młodzieży rozpoczyna lub wznawia swoją edukację w poznańskich szkołach. Będą oni pod opieką blisko 10 tys. nauczycieli oraz 3 tys. pracowników administracji szkolnej. Wszystkim przedszkolakom i uczniom życzę jak najlepszych wyników, spełnienia marzeń, zakładanych planów i przeżywania miłych chwil - mówił Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Rok szkolny 2019/2020 zapowiada się wyjątkowo trudnym rokiem. Szkoły średnie zmierzyły się już z rekrutacją podwójnego rocznika, ale wiele z nich musi się jeszcze liczyć z innymi utrudnieniami. Jednym z kolejnych problemów szkół będzie planowanie zajęć dla podwójnego rocznika. Ponadto Poznań będzie musiał ograniczyć wiele wydatków, skupiając się jedynie na realizacji podstawowych zadań. Oznacza to mniej inwestycji w szkołach, w tym remonty, doposażenia, czy budowy placówek oświatowych.

Czytaj także: Poznań: Szkoły bez kółek zainteresowań i wycieczek? Przez reformę oświaty miasto nie będzie finansowało zajęć dodatkowych dla uczniów

- Ten rok szkolny będzie kolejnym wyzwaniem. Jest on związany z wprowadzaniem reformy oświaty, z podwójnym rocznikiem. Dyrektorzy poznańskich szkół wraz z Wydziałem Oświaty zmierzyli się ze szczególnie trudną rekrutacją do szkół średnich. Udało się wyjść z tego obronną ręką - mówi Mariusz Wiśniewski.

Sprawdź też:

- Będzie jednak jeszcze wiele innych problemów związanych z prowadzeniem zajęć, ustalaniem planów lekcji dla młodzieży. Są pewne rzeczy, których przeskoczyć się nie da. Szkoły, budynki nie są z gumy. Nie ma takiej możliwości, żeby na 5 lat rozbudowywać szkoły. Będziemy musieli także zmierzyć się z coraz mniejszą subwencją oświatową, a przecież nowy rok szkolny, to również nowe inwestycje oświatowe - dodaje.

Czytaj także: Poznań wprowadzi edukację seksualną do szkół? Najpierw nauczyciele przejdą szkolenia

Tegoroczna rekrutacja do szkół średnich była wyjątkowo stresująca dla uczniów, ale także trudna dla dyrektorów szkół. Wielu absolwentów III klas gimnazjów oraz VIII klas podstawowych do 30 sierpnia nie wiedziało do jakiej szkoły od września trafi. Podwójny rocznik utrudnił kandydatom dostanie się do wymarzonej szkoły.

- Plany mamy ułożone, rekrutacja na tyle, na ile mogła przebiegła sprawnie. Mamy o tyle dobrą sytuację, że byliśmy wielkim gimnazjum, więc mieliśmy dużo miejsca żeby przyjąć aż 15 klas. W ubiegłym roku, dla porównaniu przyjęliśmy tylko 5 klas, to duża różnica. Udało się jednak dopracować to wszystko, tak aby nauka nie odbywała się na dwie zmiany. Uczniowie będą kończyli zajęcie najpóźniej o 15.30, ale nie wszystkie szkoły mają tyle szczęścia. - tłumaczy Marek Kordus, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4.

Zobacz też: Wyprawka gotowa? Oto szkolna moda 2019. Jak muszą w tym roku wyglądać plecaki?

- Podstawą dla pracy umysłowej uczniów jest praca w rozsądnych godzinach, żeby mieli czas przede wszystkim na naukę, ale także na rozwijanie swoich pasji - przyznaje Marek Kordus.

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto