Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POZNAŃ - Minaret nie całkiem potrzebny, marsz tyłem jak najbardziej

Karolina Koziolek
Na początku zdezorientowani, a później co raz bardziej ożywieni byli uczestnicy marszu
Na początku zdezorientowani, a później co raz bardziej ożywieni byli uczestnicy marszu W. Wylegalski
Marsz tyłem był pomyślany jako błyskotliwa odpowiedź na ogólną niechęć wobec minaretu, który zaprojektowała dla naszego miasta Joanna Rajkowska.

Organizatorom zależało aby jego uczestnicy przeszli tyłem z Ostrowa Tumskiego, aż pod synagogę, łącząc trzy kulturowo odmienne punkty na mapie miasta: katedrę, synagogę i ciągle nie powstały minaret.

W marszu uczestniczyło około sto osób wzbudzając niemałe zdziwienie. Co ciekawe wśród uczestników było bardzo wiele osób starszych i całe rodziny., a nawet jeden muzułmanin. - Bardzo podoba mi się pomysł marszu. Ważne jest aby o tolerancji wciąż mówić. - stwierdza Abdul Matar.

- Przyszłam tu, bo tyłem jeszcze nie spacerowałam. Mówiąc jednak poważnie chciałam zaprotestować przeciw zastygłej skorupie, w której żyjemy. Nie powiem, boję się budowy minaretu, wolę sobie nie wyobrażać co by się stało, gdyby powstał w Poznaniu - mówi Grażyna Michalak.

Osób z wątpliwościami, co do samej budowy minaretu było więcej. - Trudno mi zdecydować, czy jestem za czy przeciw. Przyszłam, bo podobają mi się takie inicjatywy. Ludzie w Poznaniu reagują za mało spontanicznie. Kwestia minaretu jest dla mnie w tej chwili drugorzędna - mówi szczerze Gosia Kot.

Większość to jednak ludzie zaangażowani w ideę, która przyświeca budowie minaretu. - Przyjechaliśmy całą rodziną aż z Obornik. Jesteśmy za tolerancją, w Polsce mamy z nią ogromny problem. Myślimy, że minaret w Poznaniu mógłby pomóc ją budować. - tłumaczy pani Bogusia - Jak się chodzi tyłem? W Polsce tylko tak można chodzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto