Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznań: Nie ma zarzutów za śmiertelny wypadek na os. Batorego. Dlaczego?

LUCA
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Mariusz Kapala
Na początku stycznia kierowca matiza wjechał w pieszych na przejściu na ul. Opieńskiego na os. Batorego. Jeden z potrąconych wkrótce zmarł.

Dlaczego kierowca matiza nie usłyszał zarzuówy? Jak doszło do wypadku? – Trwa postępowanie wyjaśniające, materiały trafiły do biegłych od rekonstrukcji wypadków. Ich opinia będzie miała istotne znaczenie – mówi Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Kierowca matiza, 65-letni mężczyzna, został przesłuchany w charakterze świadka. Dwie ofiary wypadku, do którego doszło niedaleko marketu Aldi, trafiły do szpitala. Niestety, ranny mężczyzna wkrótce zmarł.

Wypadek przeżyła kobieta. Stan jej zdrowia nie pozwala jednak na przesłuchanie. Lekarze na razie nie pozwalają, by odwiedzili ją policjanci prowadzący postępowanie.

Zobacz też: Wypadek pod Wolsztynem: za śmierć kobiety skazano... nieobecnego na miejscu mechanika

Do wypadku doszło w godzinach wieczornych, przy padającym tego dnia deszczu i nie najlepszej widoczności. Przejścia dla pieszych nie ma świateł. Przebiega przez ruchliwą drogę dwupasmową przecinającą duże poznańskie osiedle. Ponadto widoczność ograniczają krzewy rosnące wzdłuż dwupasmówki.

Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto