Schody Muzeum Narodowego okazały się wymarzoną trybuną dla kibiców. Tym bardziej, że mają z niej idealny widok na jeden z trzech telebimów zapewnionych przez organizatorów Strefy Kibica. Są jeszcze inne zalety nieoficjalnej trybuny.
- Mniej tłoku i piwo pod ręką - mówi Basia Gancarczyk.
Zobacz też: Fan Camp Carlsberga otwarty!
A pod główną sceną, z której zszedł już Mezo, tworzy się prawdziwy kocioł. Nie ma w nim prawie nikogo, kto by nie miał na sobie niczego biało-czerwonego. Królują nie tylko koszulki, czapki i szaliki. Tutaj miłość do reprezentacji ma się na twarzy.
A im bliżej do pierwszego gwizdka, tym większa wiara w wygraną biało-czerwonych.
- Lewandowski i Błaszczykowski wygrają dla nas ten mecz - mówi z przekonaniem 11-letni Mikołaj Laskowski.
Do Strefy Kibica przyszedł razem z tatą i kolegą. A razem z nimi przyszły prawdziwe tłumy.
- Nie udało mi się zdobyć biletu na mecz, więc jestem tutaj, gdzie są kibice - mówi Marcin Kwiatkowski. - Nie wyobrażam sobie spędzić tego wieczoru w domu przed telewizorem. Prawdziwą atmosferę możesz poczuć dopiero w tłumie. Wszystkich rozpiera tu duma, że jesteśmy gospodarzami. I nie tylko nimi. Dziś wszyscy jesteśmy też kibicami.
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
GŁOS.TV - filmy z Poznania i regionu [Lubię to!]
Indeks dla ZEBRY - strefa studenta na Poznań Nasze Miasto [Lubię to!]
Bułgarska.pl - wszystko o Kolejorzu [Lubię to!]
Droga do Euro 2012 - wielkie poznańskie odliczanie do Euro 2012 [Lubię to!]
Konkursy - baw się z nami i wygrywaj nagrody
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?